Gang rozbity. Ukraińcy muszą walczyć nie tylko z rosyjskim wojskiem

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy rozbiła zorganizowaną grupę, która zajmowała się niezgodną z prawem legalizacją pobytu na Ukrainie cudzoziemców - poinformowali w poniedziałek przedstawiciele SBU. Grupa legalizowała pobyt obywatelom Rosji i krajów podwyższonego ryzyka terrorystycznego z Bliskiego Wschodu i Azji Centralnej. W związku ze sprawą służby zabezpieczyły równowartość ponad 400 tys. dolarów.

Gang rozbity. Ukraińcy muszą walczyć nie tylko z rosyjskim wojskiem
Gang rozbity. Ukraińcy muszą walczyć nie tylko z rosyjskim wojskiem
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Global Images Ukraine
oprac. TOS

Według SBU osoby te mogły być wykorzystywane przez służby specjalne Federacji Rosyjskiej do prowadzenia działalności wywrotowej podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Zgodnie z ustaleniami śledztwa nielegalną działalność organizował zastępca naczelnika Centralnego Międzyregionalnego Zarządu Państwowej Służby Migracyjnej w Kijowie i Obwodzie Kijowskim. Urzędnik stworzył mechanizm bezprawnego wytwarzania dokumentów dla nielegalnych imigrantów - czytamy w komunikacie SBU, udostępnionym na Facebooku.

Pod jego kierownictwem osoby wtajemniczone w proceder "gwarantowały" cudzoziemcom zezwolenia na pobyt tymczasowy lub stały na Ukrainie lub dowód tożsamości uchodźcy. Obiecywano im też zatrudnienie w firmach kurierskich w Kijowie i we Lwowie.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Tyle Ukraina straciła z powodu wojny. "Specjalna instytucja rejestruje straty"

Trzeba było słono płacić

Za niezgodne z prawem zalegalizowanie trzeba było zapłacić od 10 do 15 tys. dolarów od osoby - w zależności od kraju pochodzenia, rodzaju dokumentu i czasu oczekiwania. Według danych uzyskanych w śledztwie część nielegalnych migrantów próbowała następnie przedostać się do krajów UE.

Organizator procederu i jego wspólnik zostali zatrzymani w Kijowie podczas przyjęcia kolejnej korzyści majątkowej w kwocie 10 tys. dol. W wyniku przeszukań w miejscach pracy i zamieszkania zatrzymanych funkcjonariusze sił bezpieczeństwa znaleźli niemal 13 mln hrywien, czyli równowartość ok. 440 tys. dol.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjaukraina

Wybrane dla Ciebie