Garnkowi oszuści atakują ponownie

Firma Eco-Vital, znana z organizowania prezentacji garnków, tym razem wciska ludziom szybkowary za olbrzymie pieniądze pod pozorem wygranej. Dopiero po podpisaniu umowy wychodzi na jaw, że zostaliśmy zrobieni w konia - pisze "Fakt".

Garnkowi oszuści atakują ponownie
Źródło zdjęć: © Flickr / CC | trudi

04.02.2014 | aktual.: 04.02.2014 10:37

Podczas prezentacji wyczytywane są trzy szczęśliwe liczby. Jeśli ktoś z uczestników ma je w dowodzie - "wygrywa" szybkowar. Musi jednak zapłacić "symboliczną" kwotę 65 zł. I tutaj jest pies pogrzebany! To nie wygrana, tylko pierwsza rata kredytu. Bo odbierający nagrodę podpisuje umowę ratalną, która potem przychodzi pocztą!

Gazeta przytacza historię pana Mariana Janczyka z Myśliborza. Z prezentacji wyszedł z szybkowarem pod pachą, bo miał w dowodzie w numerze PESEL trzy siódemki. Takie cyfry miały mu zagwarantować "nagrodę".

Za prezent miał jednak jednorazowo zapłacić 65 zł i podpisać dokument. Pan Marian, myśląc, że podpisuje tylko potwierdzenie przyjęcie prezentu, nieświadomie podpisał umowę ratalną. Po przyjściu listu pocztą okazało się, że „prezent” kosztował aż 2100 zł. Teraz emeryt co miesiąc przez 4 lata musi płacić 65 zł.

Prawo nakłada na sprzedawcę obowiązek przyjęcia od konsumentów zakupionego – poza siedzibą – towaru w terminie 10 dni od daty zakupu bez podania przyczyny, ale Eco-Vital tego nie robi - dodaje "Fakt".

garnkiuokikoszustwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (97)