Rosyjski koncern Gazprom, który jest współwłaścicielem łotewskiej spółki Latvijas Gaze (Łotewski Gaz), zapowiedział otwarcie na Łotwie swego przedstawicielstwa dla trzech państw bałtyckich: Estonii, Litwy i Łotwy - podała w piątek agencja BNS.
Biuro Gazpromu będzie odpowiadać za promowanie długoterminowej i wzajemnie korzystnej współpracy finansowej między Gazpromem a trzema państwami bałtyckimi. Gazprom, jak pisze BNS, ma zamiar otworzyć przedstawicielstwo także w Kazachstanie.
Głównym zadaniem tych biur będzie m.in., jak wynika z komunikatu prasowego koncernu, "obrona interesów Gazpromu, wspieranie współpracy z władzami i kompaniami naftowymi Kazachstanu, Łotwy, Litwy i Estonii".
Przedstawicielstwa mają też poszukiwać nowych kierunków i form aktywności na rynkach energetycznych tych państw. Nie podano terminu otwarcia przedstawicielstw Gazpromu.
Rzecznik łotewskiego Latvijas Gaze, Vinsents Makaris, powiedział agencji BNS, że plany Gazpromu są w pełni zrozumiałe.
"Gazprom jest udziałowcem Latvijas Gaze i jest logiczne, że planuje otwarcie tu (na Łotwie) przedstawicielstwa" - oświadczył.
Innego zdania jest prezes łotewskiej kompanii gazowej Itera Latvija, Juris Savickis.
_ Nie ma potrzeby, aby Gazprom miał taką reprezentację na Łotwie _ - ocenił Savickis, dodając, że jako udziałowiec Latvijas Gaze rosyjski koncern ma "wystarczający nadzór".
Gazprom jest jednym z największych udziałowców Latvijas Gaze z 34 proc. akcji. Latvijas Gaze otrzymuje 70 proc. swego gazu z Gazpromu.
