Gdzie szukać pracy w Szkocji?
Wszystko zależy od tego, w jakim charakterze chcesz pracować. Jeżeli stawiasz na puby, kawiarnie i restauracje, albo hotele, jedź do dużego miasta (np. Edynburg czy Glasgow).
19.04.2007 | aktual.: 20.04.2007 10:13
Wszystko zależy od tego, w jakim charakterze chcesz pracować. Jeżeli stawiasz na puby, kawiarnie i restauracje, albo hotele, jedź do dużego miasta (np. Edynburg czy Glasgow). Jeżeli jednak wolisz robić jako „fizyczny”, rozejrzyj się w okolicach, po mniejszych miejscowościach, tzw. satelitach. To właśnie tam usytuowanych jest najwięcej różnego rodzaju fabryk, zakładów przetwórczych czy wielkich hurtowni i centrów spedycyjnych.
Nieważne jednak gdzie i jako kto chcesz pracować, Szkoci wszystkim stawiają podstawowy warunek – trzeba znać choć trochę angielski, by się z nimi dogadać! Szkoci zaczęli bardziej krytycznie przyglądać się kandydatom. I coraz częściej potrafią podziękować komuś, kto nie mówi po angielsku więcej niż kilka zdań.
Szkoci są raczej pozytywnie nastawieni do „obcych”. Wielu z nich przekonało się już, że Polacy są naprawdę dobrymi pracownikami i można na nich liczyć. Dlatego, chętnie nas zatrudniają. Staliśmy się najliczniejszą grupą obcokrajowców, którzy zdecydowali się zamieszkać tutaj ostatnimi czasy. Bez trudu spotkasz tu innych rodaków, znajdziesz polski sklep, trafisz na polską mszę, albo na kurs angielskiego prowadzony w języku polskim.
Jak wszędzie brakuje tu różnego rodzaju specjalistów (choćby przy wydobyciu ropy naftowej i gazu ziemnego z szelfu Morza Północnego – centrum dyspozycyjne w Aberdeen, rafineria w Grangemouth). Zwłaszcza wysokiej klasy. Od takich jednak – prócz odpowiednich kwalifikacji i najlepiej także niezłego doświadczenia – wymagany jest także niemal perfekcyjny angielski. Coraz więcej pojawia się także ofert dla nauczycieli – także tych nie władających biegle językiem. Jeżeli ktoś nie ma wystarczających kwalifikacji, by samodzielnie pracować z dziećmi, zostanie na początek tzw. nauczycielem pomocniczym. Prawda jest taka, że w Szkocji pracy jest sporo – także dla niewykwalifikowanych, pracowników fizycznych. Można zatrudnić się m.in. w fabrykach (świetnie rozwinięty przemysł maszynowy, elektroniczny, samochodowy, produkcja whisky, tkanin wełnianych), w rolnictwie (hodowla owiec, uprawa zbóż, ziemniaków), rybołówstwie i oczywiście w szeroko pojętej branży turystycznej.
W tej chwili Szkoci mają najwięcej ofert dla wyspecjalizowanych robotników. Oferują pracę głównie w przemyśle wydobywczym i stoczniowym oraz na budowach. Potrzebni są także operatorzy maszyn, informatycy oraz inżynierowie i mechanicy (różnych specjalności). Bez trudu pracodawcę znajdą także lekarze, pielęgniarki, opiekunowie osób starszych i chorych oraz rehabilitanci.
Duże zapotrzebowanie jest także na kierowców autobusów, pracowników szeroko pojętej administracji, kucharzy, kelnerów, barmanów oraz wszystkich gotowych podjąć pracę w branży gastronomicznej i turystycznej. Sporo pracy (głównie sezonowej, przez kilka, najwyżej kilkanaście tygodni w roku) jest na wybrzeżu, w portach i na przystaniach oraz – chociaż już nieco mniej – w wioskach rybackich.
Jeżeli chcesz spróbować swoich sił w rolnictwie, odwiedź okolice Edynburga i Dundee, położone w rolniczym hrabstwie Angus. Tam też możesz popytać, czy potrzebni są pracownicy w lokalnych sortowniach i przetwórniach (np. przy pakowaniu owoców). Pamiętaj jednak, że rolnictwo nie jest w Szkocji mocno rozwinięte.
Mariola Sobotko
Przydatne linki
www.careers-scotland.org.uk, www.monsterscotland.co.uk, www.s1jobs.com, www.scottishjobs.com, www.talemtscotland.com, www.totaljobs.com, www.returntoscotland.com – oferty pracy; www.jobs.scotsman.com, www.theherald.co.uk/advertising/appointments – lokalne dzienniki zamieszczające ogłoszenia; www.scotlandistheplace.com – strona Relocation Advisory Service Scottish Executive (tu otrzymasz wiele cennych informacji na temat obowiązujących w tym kraju przepisów, formalności, jakich musisz dopełnić oraz uzyskasz bezpłatną pomoc w razie problemów).
Grunt to wiedzieć, gdzie szukać...
Aberdeen – 184 tys. mieszkańców; duży port rybacki (śledzie, łososie), ośrodek usługowy dla platform wiertniczych, przemysł rybny, papierniczy, stoczniowy, maszynowy, chemiczny; kamieniołomy granitu, turystyka.
Ayr – 45 tys. mieszkańców; ośrodek turystyczno-wypoczynkowy, port rybacki i handlowy, przemysł rybny i maszynowy.
Dalkeith – ok. 11,5 tys. mieszkańców. Głównie przemysł: papierniczy, maszynowy, włókienniczy. Prężnie rozwijający się ośrodek handlowy.
Dundee – ok. 150 tys. mieszkańców; port nad zatoką Firth of Tay. Przemysł stoczniowy, maszynowy, włókienniczy, spożywczy, poligraficzny i elektrotechniczny, rolnictwo (głównie zboża i ziemniaki), międzynarodowy ośrodek biotechnologii.
Edynburg – stolica Szkocji, miasto uniwersyteckie, centrum finansowo-handlowe. Ok. pół miliona mieszkańców. Praca głównie w hotelarstwie i gastronomii oraz w usługach, przemyśle elektronicznym, poligraficznym, maszynowym, farmaceutycznym i spożywczym oraz w porcie handlowym i rybackim, a także na lotnisku. Na obrzeżach miasta liczne mniejsze miejscowości, w których usytuowano wielkie magazyny, centra spedycyjne oraz fabryki.
Glasgow – największe miasto Szkocji (ok. 2 mln mieszkańców), uznane za jej komercyjną stolicę, położone nad rzeką Clyde. Praca w gastronomii, hotelarstwie, usługach oraz w porcie i stoczni. Wiele zakładów przemysłowych i fabryk.
Greenock – portowe miasto w zachodniej Szkocji nad rzeką Clyde, w hrabstwie Inverclyde. Przeszło 45 tys. mieszkańców. Jest jednym z największych europejskich ośrodków przemysłu wysokich technologii i telekomunikacji. W mieście mają swoje europejskie centrale firmy: IBM, National Semiconductor, Amazon i T-Mobile One. Ponadto port handlowy, przemysł stoczniowy i włókienniczy.
Hebrydy – archipelag ok. 500 wysp na Atlantyku, wzdłuż północno-zachodnich wybrzeży Szkocji. Główna miejscowość wysp to Stornoway. Hebrydy dzielą się na Hebrydy Zewnętrzne (m. in. wyspy Lewis i Harris, North Uist, South Uist i Saint Kilda) i Jebrydy Wewnętrzne (m. in. wyspy Skye, Mull, Iona, Islay, Jura). Na Hebrydach rozwinęło się rybołówstwo, hodowla owiec i bydła, a także drobny przemysł tkacki.
Inverness – ok. 52 tys. mieszkańców, w tym przeszło 5000 Polaków. Port leżący przy ujściu rzeki Ness do zatoki Moray Firth (Morze Północne). Ośrodek turystyczny regionu Highlands. Praca głównie w usługach i handlu oraz hotelarstwie i gastronomii.
Orkady – archipelag na północ od wybrzeży Szkocji, na granicy Morza Północnego i Atlantyku, w skład którego wchodzi 67 wysp, z czego tylko ok. 20-tu jest zamieszkałych. Ludność (ok. 20 tys.) zajmuje się hodowlą owiec, bydła, drobiu, rybołówstwem oraz obsługą wydobycia ropy naftowej. Główne miasto to Kirkwall na wyspie Mainland.
Paisley – miasto w zespole miejskim Glasgow. Przemysł włókienniczy, maszynowy, spożywczy, metalowy, chemiczny oraz drzewny. Perth – ok. 43 tys. mieszkańców. Hotelarstwo, gastronomia, domy opieki, usługi. Jest ważnym ośrodkiem finansowym oraz handlowym. Przez cały rok odbywają się tradycyjne targi żywego inwentarza. Duża przystań, skąd wypływają statki załadowane głównie zbożem, whisky i drewnem.
*Stirling *– ok. 45 tys. mieszkańców. Ośrodek handlu produktami rolnymi, wydobycie węgla kamiennego, produkcja maszyn rolniczych i nawozów sztucznych, przemysł spożywczy, gumowy i włókienniczy. Rozwinięta turystyka.
Szetlandy – archipelag na Atlantyku, ok. 200 km na północ od wybrzeży Szkocji. Głównym ośrodkiem w Lerwick. Archipelag składa się z ponad 100 wysp, z czego 15 jest zamieszkanych przez około 22 tys. ludności. Mieszkańcy zajmują się rybołówstwem, przetwórstwem ropy naftowej, rolnictwem (hodowla owiec i kuców), także turystyką.