Giełdy mocno w górę po dobrych wynikach kwartalnych Alcoa

Dzień mocnych wzrostów miał miejsce na nowojorskich giełdach. Szósta z rzędu zwyżkowa sesja to głównie zasługa lepszych od oczekiwań wyników za drugi kwartał koncernu aluminiowego Alcoa. Optymizm inwestorów rośnie, odsuwając wcześniejsze obawy o powrót recesji.

13.07.2010 | aktual.: 14.07.2010 07:40

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,43 proc. do 10.362,33 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 1,99 proc., do 2.242,03 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 1,53 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.095,28 pkt.

Zysk spółki Alcoa w drugim kwartale 2010 roku wyniósł 13 centów na akcję, wobec straty na poziomie 26 centów na akcję, jaką spółka odnotowała w pierwszym kwartale tego roku.

Tymczasem analitycy oczekiwali zysku w drugim kwartale na poziomie 12 centów na akcję.

Przychody spółki w drugim kwartale wyniosły 5,2 miliardów dolarów. Tutaj analitycy oczekiwali 5,05 miliardów dolarów.

Alcoa, już tradycyjnie, rozpoczęła sezon publikacji wyników kwartalnych w Stanach Zjednoczonych. Lepsze od oczekiwań wyniki pokazał też operator kolejowy CSX, ale akcje tej spółki w ciągu dnia traciły na wartości.

Po zakończeniu wtorkowej sesji swoje wyniki kwartalne pokaże m.in. koncern informatyczny Intel. W tym tygodniu zrobią to jeszcze m.in. Google, Bank of America, Citigroup oraz General Electric.

Rosły akcje Goldman Sachs i Morgan Stanley, chociaż analitycy Wells Fargo obniżyli swoje prognozy wyników dla tych banków.

Dobrych nastrojów inwestorom nie była w stanie popsuć informacja o obniżeniu ratingu kredytowego dla Portugalii do A1 z Aa2 przez agencję Moody's. Perspektywa dla ratingu została ustalona jako stabilna.

Agencja podała, że siła finansowa Portugalii będzie się dalej osłabiać w perspektywie średnioterminowej, a perspektywy wzrostu portugalskiej gospodarki prawdopodobnie pozostaną słabe, jeśli ostatnie reformy strukturalne nie przyniosą efektów w średnim i długim terminie.

Wtorek, podobnie jak dzień wcześniej, upłynął bez publikacji ważnych danych makroekonomicznych w USA. Inwestorzy poznali jedynie informacje o wzroście deficytu handlowego.

Departament Handlu podał, że deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych wzrósł w maju do 42,3 mld USD, z 40,3 mld USD miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się deficytu na poziomie 39,0 mld USD.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)