Glapiński idzie na zwarcie z rządem. Jest raport. To już otwarta krytyka

"Skierowanie działań pomocowych dla wszystkich kredytobiorców, niezależnie od sytuacji finansowej, będzie oznaczało, że najprawdopodobniej koszty ich wprowadzania dla banków będą istotnie przewyższać korzyści wynikające z ograniczenia odpisów kredytowych" - alarmuje w opublikowanym w poniedziałek raporcie o stabilności finansowej Narodowy Bank Polski, krytykując szykowane przez rząd zmiany. NBP nie po raz pierwszy w ostatnich tygodniach negatywnie ocenia pomysł gabinetu Mateusza Morawieckiego.

Adam Glapiński, szef NBPNarodowy Bank Polski sprzeciwia się temu, że z wakacji kredytowych proponowanych przez rząd będzie mógł skorzystać niemal każdy kredytobiorca. "To utrudni walkę z inflacją" - uważa NBP
Źródło zdjęć: © East News | MAREK ZIELINSKI
oprac.  KKG

NBP zauważa, że rentowność sektora bankowego odbudowuje się po okresie pandemii, "jednak perspektywy dalszej poprawy są niepewne".

"Przy poziomie stóp procentowych, przewidywanym przez rynki na najbliższe lata, wyniki z działalności bankowej powinny poprawiać się. Zagrożeniem dla takiego scenariusza mogą być konsekwencje ekonomiczne, krajowe i globalne, wojny w Ukrainie. Koszty projektowanych form pomocy kredytobiorcom również będą obciążać wyniki finansowe sektora" - czytamy w raporcie banku centralnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rata o 200 zł niższa. "Obliczyłem. Wystarczy skorzystać z pomocy rządy"

"Ich skala zależeć będzie od ostatecznego kształtu przepisów i zakresu ich wykorzystania. Jednak skierowanie działań do wszystkich kredytobiorców, niezależnie od sytuacji finansowej, będzie oznaczało, że najprawdopodobniej koszty ich wprowadzania dla banków będą istotnie przewyższać korzyści wynikające z ograniczenia odpisów kredytowych. Niska rentowność stanowi nadal wyzwanie dla niektórych, mniejszych banków komercyjnych oraz części banków spółdzielczych" - dodano.

NBP: pomysł rządu utrudni walkę z inflacją

To nie pierwszy sygnał, mówiący o tym, że w opinii NBP pomysł rządu na pomoc kredytobiorcom, nie jest dobry.

Narodowy Bank Polski sprzeciwia się temu, że z wakacji kredytowych w latach 2022 i 2023 będzie mógł skorzystać niemal każdy kredytobiorca. "NBP twierdzi, że wakacje powinny skierowane tylko do osób, których raty kredytu przekraczają połowę pensji" - można było przeczytać w liście, który trafił pod koniec maja do Sejmu.

"Przy obecnym poziomie stóp procentowych i założeniu, że z wakacji kredytowych skorzystaliby wszyscy kredytobiorcy, łączny koszt dla sektora bankowego z tytułu wakacji kredytowych przyznanych w latach 2022-2023 mógłby sięgać nawet 20 mld zł" - uważa NBP.

Dlaczego bank centralny sprzeciwia się szerokiemu dostępowi do wakacji kredytowych? W ocenie NBP radykalnie utrudni to walkę z inflacją, w konsekwencji przyczyni się do dalszego wzrostu cen.

Rządowy pomysł tzw. wakacji kredytowych zakłada, że przez półtora roku będzie można bez konsekwencji i narastających odsetek nie spłacić nawet ośmiu rat kredytów hipotecznych. W założeniu ma ulżyć to kredytobiorcom, którzy dziś zmagać się muszą z wyższymi ratami w związku z podwyżką stóp procentowych.

Pomysł rządu na pomoc kredytobiorcom

Kredytodawcy mogą nie otrzymać nawet ośmiu rat kredytów, lecz mimo to będą musieli zapewnić pieniądze na terminową obsługę wyemitowanych przez siebie papierów wartościowych.

Oprócz wakacji kredytowych rząd zaproponował możliwość dopłaty do kredytów dla osób w trudniejszej sytuacji. Co prawda ta forma pomocy ma być co do zasady zwracana, ale część środków będzie mogła być umorzona. Fundusz wsparcia kredytobiorców zostanie zwiększony do 2 mld zł.

Rząd chce od stycznia 2023 r. wprowadzić nowy, korzystniejszy wskaźnik oprocentowania kredytów. Co może skutkować odejściem od WIBOR-u i stworzeniem nowego mechanizmu liczenia odsetek.

Wybrane dla Ciebie
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki