Gosposia zarobi średnio od 1 310 zł do 2 560 zł brutto

Najniższe zarobki, na jakie może liczyć kobieta to średnio 1 300 zł brutto w zawodzie pielęgniarki, asystentka zarobi 2 900 zł brutto.

Gosposia zarobi średnio od 1 310 zł do 2 560 zł brutto

Najbardziej sfeminizowaną branżą jest edukacja, w której 78 proc. stanowią kobiety. Dużo pań pracuje też w opiece zdrowotnej i pomocy społecznej, gdzie ten współczynnik wynosi 82 proc. Przeciętne wynagrodzenie kobiet jest o 23 proc. niższe niż mężczyzn. Według danych GUS więcej kobiet pracuje w sektorze prywatnym (66 proc.) niż publicznym (34 proc.).

Pomimo rosnącego równouprawnienia płci nadal na rynku wstępują zawody, które są uważane za typowo kobiece. Rzadko spotykamy przecież mężczyznę pracującego w żłobku, przedszkolu czy jako pielęgniarz. Zmieniają się nasze skojarzenia związane z zawodem gosposi lub pracą mężczyzny w sekretariacie.

Obraz

Pracodawcy najczęściej chcą współpracować z kobietami, jeśli poszukują osób na stanowisko kosmetyczki, asystentki, pielęgniarki, nauczycielki, opiekunki i gosposi. Najwięcej ogłoszeń dotyczy zawodu gosposi (1,51 proc.) oraz sekretarki (1,05 proc.). Najmniejsze zapotrzebowanie na rynku występuje na pielęgniarki (0,66 proc.) oraz kosmetyczki (0,41 proc.).

Obraz

Warto przyjrzeć się również poziomowi wynagrodzeń w tych zawodach. Najniższe zarobki, na jakie może liczyć kobieta to średnio 1 300 zł brutto w zawodzie pielęgniarki, asystentka zarobi 2 900 zł brutto. Gosposia - od 1 310 do 2 560 zł brutto, asystentka zaś od 1 470 do 2 900 zł brutto. Poziom wynagrodzeń w pozostałych zawodach jest następujący: opiekunka – 1700 - 2750 zł brutto, nauczyciel – 1500 - 2700 zł brutto, pielęgniarka/położna – 1300 - 2200 zł brutto i kosmetyczka – 1500 - 2700 zł brutto.

Według danych GUS więcej kobiet pracuje w sektorze prywatnym (66 proc.) niż publicznym (34 proc.). Najbardziej sfeminizowaną branżą jest edukacja, w której 78 proc. stanowią kobiety i opieka zdrowotna oraz pomoc społeczna, gdzie odpowiedni współczynnik wynosi 82 proc. Przeciętne wynagrodzenie kobiet jest o 23 proc. niższe niż mężczyzn.

Okazuje się również, że wskaźnik zatrudnienia kobiet jest o 23 proc. niższy niż mężczyzn. Odsetek pracujących kobiet systematycznie wzrasta od 2003 roku. Wśród zatrudnionych pań jest najwięcej przedstawicielek płci pięknej z wykształceniem wyższym oraz tych w przedziale wiekowym 34-44 lata.

Znalezienie pracy jest najtrudniejszym zadaniem dla kobiet poszukujących pierwszego zatrudnienia oraz powracających na rynek pracy po dłuższej przerwie. Więcej pracujących kobiet niż w Polsce jest w takich krajach jak Dania, Niderlandy, Szwecja, Niemcy, Finlandia czy Austria. Natomiast odsetek zatrudniania kobiet jest niższy na Malcie, we Włoszech oraz w Gracji.

Justyna Kostrzewska

/ak

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (86)