Groźna awaria w popularnym banku
Od wczesnego popołudnia klienci mBanku mają duże problemy z przelewami. Klienci dostają przelewy z błędnymi danymi! A czy pieniądze trafiają tam gdzie powinny?
29.11.2010 | aktual.: 29.11.2010 17:52
Od wczesnego popołudnia klienci mBanku mają poważne problemy z przelewami. Klienci dostają pieniądze z błędnymi danymi! A czy trafiają tam gdzie powinny?
Internauci donoszą o ogromnym bałaganie.
- mBank przelewa pieniądze, podając błędne dane odbiorcy i nadawcy, natomiast kwota jest prawidłowa. Sytuacja powtórzyła się już na dwóch rachunkach. Pieniądze wyszły z jednej firmy - comiesięczna pensja z określoną kwotą, natomiast na koncie pokazała się ta sama kwota tyle, że od różnych nadawców i do różnych odbiorców - informuje nas pan Michał.
- Mamy problem. Walczymy z awarią - przyznaje Krzysztof Olszewski, rzecznik prasowy banku.
Tymczasem klienci szturmują infolinię. Czas oczekiwania na połączenie jest już bardzo długi. Internauci obawiają się o bezpieczeństwo swoich pieniędzy. Denerwują się też, że ich dane poznają postronne osoby.
- Co z ochroną danych osobowych? Czy informacje o moich przelewach trafiają do obcych ludzi - wścieka się pani Agnieszka.
Krzysztof Olszewski uspokaja, że pieniądze na pewno trafiają do odpowiednich adresatów.
- Nie ma niebezpieczeństwa, że klient dostanie przelew, który nie był do niego kierowany. Kwota i odbiorca się zgadzają. Błędnie podawane mogą być dane klientów i tytuły przelewów - tłumaczy przedstawiciel banku.
Niestety internauci donoszą, że dostają także przelewy, których w ogóle się nie spodziewali lub wpłaty z błędną kwotą.
- Dostałem przelew na kwotę 48 zł od nieznanej mi osoby - potwierdza użytkownik foto.
Dla bezpieczeństwa bank podjął radykalny krok! - Tymczasowo wyłączyliśmy możliwość śledzenia historii wykonanych operacji. Dotyczy to wszystkich naszych klientów - podkreślił rzecznik mBanku.
- Faktycznie serwis leży. Na szczęście żadnych przelewów nie robiłem, ale chcąc sprawdzić historie rachunku dostaje info o błędzie i serwis wylogowuje mnie automatycznie - informuje kolejny internauta.
Awaria może być problemem dla internautów korzystających z serwisów aukcyjnych.
- Dostałem właśnie dwie wpłaty od przypadkowych osób z danymi, tytułami i nazwami użytkownika z Allegro - informuje internauta sfdf.
Wiele transakcji zawieranych tą drogą może nie dojść do skutku ponieważ kontrahenci mogą nie wiedzieć od kogo dostali przelew za zakupiony towar.
Od wczoraj przelewy między MultiBankiem i mBankiem (oba należą do grupy BRE) są realizowane w czasie rzeczywistym. Oznacza to, że każdy przelew internetowy realizowany z konta jednego z banków do drugiego idzie zaledwie kilka sekund. Zazwyczaj księgowanie transakcji trwa kilka godzin.
Krzysztof Olszewski zapewnia jednak, że awaria nie ma nic wspólnego ze zmianą systemu transakcyjnego, a wszystkie przelewy wewnętrzne są wykonywane bez przeszkód.
Stanowisko mBanku w sprawie przelewów przychodzących
Informujemy, że z powodów technicznych część zewnętrznych przelewów przychodzących, zaksięgowanych na rachunkach Klientów mBanku, mogła zawierać niepoprawne dane (np. dotyczące nadawcy lub tytułu operacji). Zapewniamy, że kwoty przelewów były prawidłowe, a księgowania dotyczyły wyłącznie osób, które spodziewały się zasilenia rachunku.
Obecnie trwają prace nad usunięciem trudności - do czasu ich zakończenia, nie będzie dostępny podgląd historii operacji na rachunkach.
Przepraszamy za utrudnienia i informujemy, że trudności zostaną rozwiązane tak szybko, jak będzie to możliwe. Nie ma konieczności składania reklamacji i informowania o każdym niepoprawnym przypadku banku. * Jan Kaliński Wirtualna Polska*