Gwiazda wieczorna, czy formacja powrotu do przełamanej linii oporu?

Czerwcowa seria kontraktów wystartowała z poziomu 2 540 pkt, notując tym samym spadek o 12 pkt w stosunku do wcześniejszego zamknięcia. Podobnie jak w środę, dzienne maksimum (2 544 pkt) zostało wyznaczone po 9:00, po czym na rynku zaczęła dominować strona podażowa. Kolejne godziny handlu upływały w takt powolnego ruchu w kierunku południowym. Sprzymierzeńcem byków nie okazały się publikowane o 14:30 informacje z amerykańskiego rynku pracy. Gorsze od oczekiwań dane o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA doprowadziły do ustanowienia sesyjnego minimum na pułapie 2 511 pkt. Na finiszu notowań FW20M10 zatrzymały się na poziomie 2 525 pkt, co oznacza spadek o 1,06%. Baza wynosi +3 pkt, natomiast LOP ponad 117,7 tys. pozycji.

Czwartkowa sesja przebiegła po myśli sprzedających. Na wykresie świecowym pojawiła się czarna świeca, której zamknięcie wypadło poniżej połowy (2 529 pkt) białego korpusu z ubiegłego czwartku. Ostatnie cztery świece wymową swoją przypominają formację gwiazdy wieczornej. Korekta spadkowa może nie nastąpić, jeśli kupujący szybko otrząsną się z zaskoczenia i wyprowadzą zwyżkę kursów w cenach zamknięcia powyżej poziomu 2 529 pkt, co byłoby równoznaczne z ukształtowaniem się złożonej wzrostowej formacji powrotu do przełamanego uprzednio oporu. Za możliwością krótkoterminowej korekty przemawia RSI wraz ze wskazaniami Composite Index. Dodatkowo trend jest słaby, o czym informuje ADX, co oznacza, że jest on podatny na wstrząsy (a także konsolidacje). Wyraźnym symptomem poprawy sytuacji graczy posiadających długie pozycje będzie zamknięcie porannej luki bessy rozciągającej się w przedziale 2 540 – 2 552 pkt, co jednak może nie być łatwym zadaniem.

• Wsparcie: 2529, 2476, 2444
• Opór: 2572, 2593, 2646

BM Banku BPH