Hiszpania zaskoczona decyzją GM w sprawie Opla
Zaskoczenie z powodu wycofania się General Motors (GM) ze sprzedaży Opla wyraził w środę minister przemysłu Hiszpanii Miguel Sebastian Gascon. Dodał, że Madryt jest gotów dalej negocjować z GM. Opel ma zakłady na północy Hiszpanii, gdzie zatrudnia około 7 tys. osób.
04.11.2009 | aktual.: 04.11.2009 16:14
- Jesteśmy zaskoczeni i jesteśmy gotowi do dialogu z General Motors - powiedział minister dziennikarzom.
Podkreślił, że bazą do negocjacji powinno być porozumienie, które już zawarły związki zawodowe z niedoszłym nabywcą Opla - kanadyjską Magną. - To jest porozumienie minimalne, i wychodząc od niego możemy dalej rozmawiać, ale w żadnym wypadku (nie zejdziemy) poniżej (warunków) tego porozumienia - oznajmił.
Związki zawodowe uzgodniły z Magną redukcję około 900 miejsc pracy w hiszpańskich zakładach - nieco mniej, niż wcześniej zakładano.
Amerykański koncern General Motors we wtorek położył kres długim oczekiwaniom i ogłosił, że zatrzyma Opla i nie sprzeda go konsorcjum z Magną na czele. W ciągu ostatnich tygodni Magna prowadziła negocjacje z przedstawicielami personelu Opla, liczącego w Europie około 50 tys. pracowników. (PAP)
awl/ mc/