Hiszpańscy przedsiębiorcy pozwą rząd niemiecki za kryzys ogórkowy

Najbardziej dotknięci kryzysem ogórkowym hiszpańscy przedsiębiorcy wszczęli procedury prawne przeciwko rządowi Niemiec, który początkowo wskazał na warzywa dwóch firm andaluzyjskich, Frunet Bio i SAT Costa de Almeria, jako źródło zakażeń bakterią EHEC.

Najbardziej dotknięci "kryzysem ogórkowym" hiszpańscy przedsiębiorcy wszczęli procedury prawne przeciwko rządowi Niemiec, który początkowo wskazał na warzywa dwóch firm andaluzyjskich, Frunet Bio i SAT Costa de Almeria, jako źródło zakażeń bakterią EHEC.

Biznesmeni sceptycznie odnoszą się do rezultatów rozmów rządu w Madrycie z władzami niemieckimi odnośnie odszkodowań i zamierzają bezpośrednio pozwać Niemcy za "bezzasadne zniszczenie branży owocowo-warzywnej".

Lokalny rząd Andaluzji szacuje straty tylko w tym regionie na 75 mln euro. W całej Hiszpanii straty oceniane są na ponad 200 mln euro.

Firma Frunet Bio, eksportująca ekologiczne warzywa i owoce, zatrudniła już niemiecką kancelarię adwokacką Linden Partners z Berlina, zespół prasowy oraz tłumaczy. Teraz zbierane są dowody do pozwu.

- Zostałem osobiście oskarżony i zniszczono mi życie - powiedział właściciel firmy Antonio Lavao. - Sam się będę bronił, bo nikt mnie nie obroni.

Roczne obroty firmy wynosiły 15 mln euro. Teraz przedsiębiorstwo jest czasowo zamknięte z powodu milionowych strat.

Także SAT Costa de Almeria przygotowuje pozew. Wyładowane owocami i warzywami ciężarówki tej firmy wciąż zawracają z granic państw, które anulowały kontrakty.

- Trzeba przestać mówić o kryzysie ogórkowym i powiedzieć, że naprawdę jest to problem sanitarny Niemiec, którego nie wiedzą jak rozwiązać - powiedział rzecznik firmy. - Wyrządzono wiele szkody, ucierpiała także marka hiszpańska; to jest sprawa ogólnokrajowa - dodał.

Enterokrwotocznym szczepem bakterii Escherichia coli (EHEC) zostało zarażonych ponad tysiąc osób, głównie w Niemczech. Do tej pory zmarło tam 17 chorych, jedną ofiarę śmiertelną odnotowano też w Szwecji. Niemieckie władze podejrzewały początkowo, że źródłem zakażeń były importowane z Hiszpanii ogórki, ale badania tego nie potwierdziły.

Z Madrytu Grażyna Opińska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Byłam w symulatorze lokomotywy. Ile zarabiają maszyniści?
Byłam w symulatorze lokomotywy. Ile zarabiają maszyniści?
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów