IATA: tylko 4 mld dol. zarobią linie lotnicze w 2011 r.
Linie lotnicze zarobią tylko 4 miliardy dolarów w tym roku - poinformował dyrektor generalny Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) Giovanni Bisignani.
06.06.2011 11:20
- Z powodu klęsk żywiołowych, niepokojów politycznych i rosnących cen paliwa zyski branży lotniczej w tym roku spadną z 18 mld dolarów w 2010 r. do 4 mld w bieżącym roku. Nasze wcześniejsze szacunki z marca przewidywały zyski na poziomie około 8,6 mld dol. - powiedział Bisignani podczas dorocznego zgromadzenia IATA w Singapurze.
Wśród przyczyn malejących zysków Bisignani wymienił m.in. trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii, rewolty na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce Północnej, a także rosnące ceny paliwa lotniczego.
W ocenie Bisignaniego, przewoźnicy, którzy zdecydowali się wliczyć droższe paliwa w koszty, ponoszą straty z powodu większych wydatków.
- Średnią cenę paliwa w tym roku szacuje się na 110 dol. za baryłkę. W marcu było to 96 dol. - powiedział.
Zdaniem Bisignaniego, niekorzystny efekt drogich paliw jest widoczny zwłaszcza w Azji, gdzie przewozy lotnicze rosną najszybciej, a linie lotnicze odnotowują spadek zysku o 80 proc.
- Jeśli weźmiemy pod uwagę, że średni zysk w tym roku wzrośnie nie więcej, niż o 0,7 proc., jakiekolwiek nowe zagrożenie - ataki terrorystyczne, czy też kataklizmy pogodowe mogą ten dodatni wynik zmienić w globalną stratę - dodał.
IATA ocenia, że światowy wzrost PKB w tym roku wyniesie 3,2 proc.
- Powinno to zwiększyć popyt na podróże lotnicze i przewozy cargo - powiedział Bisignani. Dodał, że nie odnotowuje się popytu na podróże w klasach biznes i pierwszej, jak to miało miejsce jeszcze w ubiegłym roku.
- W ubiegłym roku ten wzrost wyniósł 9 proc., w tym roku wyhamował do 5-6 proc. - podsumował.
IATA została założona w 1919 r., zrzesza 230 linii lotniczych z całego świata.
Z Singapuru Aneta Oksiuta