Idzie drożyzna. Tak wzrosną ceny
Nadchodzi jesienna fala drożyzny. Lada chwila ostro w górę pójdą ceny żywności i usług. Skoczą też domowe rachunki. Więcej zapłacimy m.in. za warzywa, chleb i owoce, za prąd, gaz, paliwo i czynsz. Wszystko przez powolne wychodzenie z gospodarczej zapaści i długą zimę, która opóźniła zbiory.
Więcej kosztować będzie nas przede wszystkim jedzenie, choć ono już nie należy do tanich. W nadchodzących miesiącach w górę pójdą ceny chleba, ziemniaków, jaj, kapusty i mleka. Koszmarnie zdrożeją jabłka, które mogą kosztować nawet 6–7 zł za kilogram!
Wynika to przede wszystkim z długiej zimy i bardzo słabych plonów w tym roku. Drożej, i to nawet o połowę, może niebawem kosztować także piwo. Więcej zapłacimy również za niektóre usługi, m.in. ubezpieczenia OC, połączenia telefoniczne i wypoczynek w sanatoriach.
Wzrosną także koszty utrzymania. Szykują się bowiem podwyżki cen gazu (ok. 5 proc.), czynszu (ok. 10 proc.) i wywozu śmieci (w niektórych częściach kraju nawet o 50 proc.). Od nowego roku prawdopodobnie zniknie także ulga podatkowa i wszystkie materiały budowlane będą na stałe obłożone 23 proc. VAT. W górę pójdą także koszty transportu w związku ze stale drożejącym paliwem.
