Ile jest warta praca kobiety w domu, a ile mężczyzny?
Gospodynie pytane o pracę w domu mówią, że nie pracują tylko prowadzą dom. Ale już mężczyźni świadczący usługi dla domu potrafią słono wycenić swoją pracę, czego przykładem jest firma „Mąż na godziny”
13.04.2011 | aktual.: 13.04.2011 14:22
Mimo, że kobiety mają coraz więcej do powiedzenia w różnych sferach życia publicznego, temat pracy w domu podejmowany jest nader rzadko. Szybko przybywa kobiet realizujących się zawodowo, jednak podział obowiązków domowych zmienia się w sposób mało dostrzegalny. Same kobiety nie doceniają swojego wymiernego wkładu w gospodarstwo domowe.
Zakompleksione Polki
Badania Research International wykazały, że Polki są jednymi z najbardziej zakompleksionych kobiet w Europie. W porównaniu z innymi Europejkami mają problemy z przyjmowaniem słów uznania i tylko 40% z przebadanych Polek przyznało, że lubi być komplementowana. Okazuje się, że łatwiej im zaakceptować krytykę, niż przyjąć pochwały na temat talentów, sukcesów czy korzystnego wyglądu. – Łapię na tym, iż jeśli mnie ktoś niespodziewanie pochwali, jestem tym mocno skrępowana. W niezrozumiałym odruchu neguję to, co ktoś właśnie docenił. Czasem swoje zażenowanie próbuję przykryć jakimś żartem, zamiast przyjąć to w sposób naturalny – mówi Wiola, atrakcyjna 37-latka z wyższym wykształceniem – Staram się jednak z tym walczyć u siebie a jednocześnie chwalić inne kobiety, jeśli jest ku temu okazja – przyznaje.
Kiedyś - tresowanie, dziś - motywowanie
Współczesne pokolenie trzydziestolatków i czterdziestolatków dorastało w rodzinach, gdzie liczyło się posłuszeństwo i pokora. Nikt nie analizował jaki wpływ na ich życie będzie miał brak pewności siebie i niska samoocena, zwłaszcza w wypadku dziewczynek, które po prostu miały być grzeczne. A brak wiary w siebie przenosi się na wszystkie sfery, w tym zawodową oraz ma bezpośrednie przełożenie na brak aktywności kobiet w życiu politycznym i kulturalnym. Tymczasem nasze role domowe, społeczne i zawodowe uwarunkowane są głównie w tradycji kulturowej, a w dużej mierze zależą od wzorców wyniesionych z domu. Dopiero nowe pokolenie dzieci i młodzieży odbiega od utartych przez dziesięciolecia wzorców wychowania i jest pozytywnie motywowane. Na razie to głównie rodzice angażują się w to, żeby dziecko miało wysoką samoocenę. Nie jest to proces masowy, ale świadomie mamy i ojcowie wyciągają wnioski ze swojego dzieciństwa, czytają i dokształcają się, nie licząc w tej kwestii na szkoły.
Czy praca w domu też jest pracą?
Badania CBOS z 2006 roku nt. Podziału obowiązków domowych między kobietami i mężczyznami wskazują, że tradycyjny podział ról przy wykonywaniu obowiązków domowych jest w Polsce najbardziej popularny, a na wsi dominujący. Sytuacja zmienia się wśród badanych z wyższym wykształceniem, dobrze oceniających swoją sytuację materialną, przedstawicieli kadry kierowniczej i inteligencji. W gronie tym wzrasta liczba osób, które twierdzą, że obowiązki domowe wykonywane są przez kobiety i mężczyzn wspólnie lub na zmianę. Harówka-domówka
W sprawozdaniu z 2000r., dotyczącym czasu pracy kobiet Krystyna Chinowska obliczyła, że przeciętna, aktywna zawodowo kobieta poświęca średnio ok. 4 godz. pracy na rzecz wspólnego gospodarstwa domowego. Z kolei kobieta bierna zawodowo analogicznie – 8,6 godz. Sytuacja wyrównuje się w dni świąteczne, kiedy obie grupy pań poświęcają na prace domowe podobną ilość godzin: 5,7 – 6 godz. W tej sytuacji panie zapytane przez CBOS, na jakie działania znajdują zawsze czas, a na które im go brak, odpowiedziały, że z zasady znajdują czas na codzienne czynności domowe i opiekę nad dziećmi. Z reguły brak im czasu na działalność społeczną, polityczną czy charytatywną. Często nie znajdują czasu na czynny wypoczynek, życie towarzyskie, hobby, zainteresowania i lektury.
Ile kosztuje praca w domu?
Zupełnie teoretycznie, niejako dla eksperymentu, obliczmy wartość przykładową pracy domowej przy założeniu 4 godzin dziennie (przykład kobiety czynnej zawodowo). Bilans na 1 miesiąc to ok. 120 godzin pracy. Tylko jaką tu przyjąć stawkę? Możemy założyć stawki z szarej strefy oscylujące 10-20zł w zależności od rodzaju wykonywanych prac. Jeśli jednak optymistycznie przyjmiemy, że jesteśmy wysoko wyspecjalizowaną firmą domową i wzorem cennika firmy „Mąż na godziny” zaproponujemy stawkę godzinową z upustem w wysokości 45 zł brutto, to śmiało możemy zrezygnować z pracy zawodowej i zająć się domem na serio. Przeliczając 120 godz. na stawkę 45zł otrzymujemy 5400zł brutto miesięcznie. A jeśli nawet przyjąć rozsądną stawkę 15zł, to i tak nie jest źle, bo do naszej pensji udaje się nam dorobić 1800zł.
Praca domowa kobiet w Polsce nie jest doceniana ani nawet dostrzegana. Traktuje się ją nie jako wymierną finansowo czynność, a raczej jako bezpłatny, automatyczny i naturalny obowiązek każdej kobiety, bez względu na jej zainteresowania, aspiracje czy plany zawodowe. Jednocześnie same Polki wciąż nie potrafią docenić swojej wartości. A więc drogie Panie załóżcie, że godzina waszej pracy w domu warta jest 49 zł brutto i od razu poczujecie się lepiej. Choć póki co nie będziecie przez to bogatsze. Chyba że duchowo.
Epe/JK