Ile kościół zarabia z tacy? Znany ksiądz tłumaczy

Księdza Sebastiana Picura obserwuje na TikToku ponad 800 tys. użytkowników. Poza "różańcem live" odprawianym o godz. 21:30, duchowny często odpowiada na pytania zadawane przez internautów.

W jednym z ostatnich został zapytany, ile kościół zarabia z tac, skoro msze są odprawiane każdego dnia tygodnia. W odpowiedzi ksiądz wskazał, że "taca jest zbierana w niedziele i święta", a "w dni powszechnie nie".

Odpowiedź księdza podzieliła TikToka. "A wesela, pogrzeby?"

Ten wątek poruszył użytkowników - pod nagraniem znanego księdza pojawiło się ponad 150 komentarzy. Internauci są podzieleni co do tego, czy kościół faktycznie zbiera pieniądze w ciągu tygodnia.

"U nas w dni powszednie też jest zbierana [taca - przyp. red] - wskazuje jedna z użytkowniczek. "W moim kościele zbierają tylko w niedzielę i dni świąteczne" - kontruje druga.

Z kolei inni internauci zwracają uwagę, że odpowiedź księdza zawiera pewne nieścisłości. "W tygodniu jak jest msza za zmarłego to też jest zbierana taca. A za mszę i tak się płaci oddzielnie" - podkreśla użytkownik.

"W dni powszednie nie, ale cennik za odprawioną mszę jest, za pogrzeby, za śluby, za chrzty, za wszystko w sumie" - zwraca uwagę kolejna osoba.

Ile to jest "co łaska"? Oto najpopularniejsze kwoty

Przyjęło się, że za odprawienie mszy z okazji ślubu, pogrzebu czy chrztu kościół pobiera opłatę. Oficjalnie nie istnieje cennik sakramentów, a wiele parafii stosuje zasadę "co łaskę".

Greckokatolicki ksiądz, Paweł Potoczny, znany na Instagramie jako "Żonaty Ksiądz" w rozmowie z Marcinem Osmanem podzielił się anegdotą o młodej parze, która naciskała w sprawie wysokości ofiary "co łaska".

"Oni chcieli wiedzieć i pytam: "Ile wydajecie na alkohol?". Oni się zastanowili, a ja powiedziałem, że wezmę połowę tego co wydali. Oni na to: "Ale to dużo" - przyznał duchowny.

Tuż przed początkiem sezonu ślubnego 2024 Wirtualna Polska postanowiła zapytać Polaków "ile może wynosić ślubne 'co łaska', które para młoda zostawia w kościele?". Również w tej sprawie ankietowani są podzieleni.

Z badania przeprowadzonego na panelu Ariadna wynika, że najwięcej - bo 29 proc. ankietowanych - stwierdziło, że kwota powinna wynosić od 200 do 500 zł. Z kolei 24 proc. badanych wskazało widełki 500-1000 zł.

18 proc. respondentów uważa, że "co łaska" nie powinna przekroczyć 100 zł. Natomiast 15 proc. ankietowanych sądzie, że za odprawienie mszy ślubnej duchowny powinien otrzymać ponad 1000 zł. 14 proc. ankietowanych jest zdania, że kwota ta powinna mieścić się w przedziale 100-200 zł.