Ile płacą za pracę w Boże Narodzenie?
Praca w niedziele i święta wiąże się z koniecznością przyznania dodatkowego dnia wolnego lub wypłacenia dodatku do wynagrodzenia. W te dni można wykonywać tylko określone rodzaje prac, a kontrowersje dotyczą zwłaszcza branży handlowej.
13.12.2013 | aktual.: 13.12.2013 15:24
Praca w niedziele i święta wiąże się z koniecznością przyznania dodatkowego dnia wolnego lub wypłacenia dodatku do wynagrodzenia. W te dni można wykonywać tylko określone rodzaje prac, a kontrowersje dotyczą zwłaszcza branży handlowej.
Sprawa zyskuje na rozgłosie w okresie świątecznym, kiedy to niektórzy nie będą mogli spędzić tego czasu z bliskimi, bo będą musieli pracować.
Praca w niedzielę budzi kontrowersje
Dyskusja na temat pracy w niedzielę, szczególnie w handlu, trwa w Polsce od kilkunastu lat. Za wprowadzeniem całkowitego zakazu handlowania optują środowiska związane z wartościami prorodzinnymi i prochrześcijańskimi. Przeciwnicy wytaczają argumenty dotyczące ryzyka wzrostu bezrobocia.
Efektem dyskusji była wprowadzona 26 października 2007 r. ustawa zakazująca handlu w niektóre święta. Zakaz obejmował początkowo wszystkie placówki handlowe, ale potem wyjęto spod niego apteki i stacje benzynowe, a także obiekty użyteczności publicznej.
Radni w Radomiu i Krakowie chcą teraz ograniczenia handlowania w niedzielę. Zatrudnieni w marketach mieliby pracować do godz. 12. Ten pomysł popierają związkowcy, którzy od lat postulują za takim rozwiązaniem. Przeciwni są przedstawiciele dużych sieci handlowych. W ich opinii ograniczenie handlu w niedzielę do południa będzie w praktyce wybiegiem formalnym, który doprowadzi do całkowitego zamknięcia sklepów w ten dzień. Zdaniem Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD) nowa uchwała może doprowadzić do redukcji zatrudnienia w granicach 3–10 proc.
– Otwarcie sklepu wielkopowierzchniowego od godziny 8 lub 9 (jak to ma miejsce teraz) na trzy lub cztery godziny jest nieuzasadnione ekonomicznie – po prostu się nie opłaca. Dlatego ograniczenie czasu pracy do godz. 12 jest de facto zakazem – głosi oficjalne stanowisko POHiD w sprawie ograniczenia czasu pracy w handlu w Radomiu.
Korporacje będą pracować w święta?
Jak informuje „Dziennik Polski”, Sejm zamierza wyłączyć osoby pracujące w sektorze usług biznesowych spod zakazu pracy w niedziele i święta.
W ten sposób, zagraniczne firmy działające w naszym kraju nie będą związane naszym kalendarzem dni wolnych od pracy. Przykładowo, pracownicy firmy wykonującej zadania dla amerykańskich klientów pracowaliby w polskie święta, a odpoczywali wtedy, gdy za oceanem nie chodzi się do pracy np. 4 lipca w Dzień Niepodległości.
Aktualnie, korporacje muszą obchodzić prawo, by móc sprawnie funkcjonować mimo zakazu pracy w niedziele i święta. Najczęściej proponują kandydatom umowy zlecenie, które nie podlegają regulacjom prawa pracy lub wprowadzają system zmianowy.
Co do zasady, za pracę w niedzielę lub święto uznaje się pracę wykonywaną między 6 rano w tym dniu, a 6 rano dnia następnego. Pracownik wykonujący pracę w niedzielę powinien otrzymać od szefa dzień wolny w terminie 6 dni przed lub po tej niedzieli. Jeśli nie ma on możliwości wykorzystania wolnego w tym czasie, należy wyznaczyć je w którymś dniu do końca okresu rozliczeniowego. W przypadku pracy w święto, pracownikowi przysługuje dodatkowe wolne w ciągu okresu rozliczeniowego. Ma on prawo do całego dnia wolnego, niezależnie od tego, ile czasu przepracował w niedzielę czy święto.
Jeśli nie ma możliwości, by pracownik wykorzystał przysługujący na podstawie przepisów dzień wolny, nabywa on prawo do uzyskania dodatku pieniężnego. Za pracę w niedzielę lub święto, oprócz podstawowej zapłaty, przysługuje mu dodatek w wysokości 100 proc. stawki za pracę w godzinach nadliczbowych (art.15111 §2-3 K.P.).
Podstawą obliczenia wysokości dodatku jest wynagrodzenie pracownika wynikające z jego osobistego zaszeregowania (stawka miesięczna lub godzinowa). Jeśli nie zostało ono ustanowione, to stosuje się przepisy dotyczące wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy. Dodatkowo w zamian za pracę w niedzielę pracownik powinien przynajmniej raz na cztery tygodnie mieć prawo do korzystania z wolnego w tym dniu. Wyjątek stanowią pracownicy weekendowi, którzy pracę wykonują jedynie w piątki, soboty, niedziele i święta. Im nie przysługują żadne dodatki za wypełnianie obowiązków zawodowych w tych dniach.
Polska w unijnej średniej
W kalendarzu przypadają 52 niedziele w ciągu roku. Zgodnie z ustawą, w ciągu roku mamy także 13 dni świątecznych, w które praca nie powinna być wykonywana. Zaliczamy do nich:
1 stycznia – Nowy Rok,
6 stycznia – Święto Trzech Króli,
pierwszy i drugi dzień Świąt Wielkanocnych,
1 maja – Święto Pracy,
3 maja – Święto Narodowe Trzeciego Maja,
Zielone Świątki,
Boże Ciało,
15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny,
1 listopada – Wszystkich Świętych,
11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości,
25 i 26 grudnia – Święta Bożego Narodzenia.
Pod względem liczby świąt, Polska niemal idealnie wpasowała się w unijną średnią, która wynosi 12,6 dni w ciągu roku. Liderami są Belgowie (25 dni), a za nimi znajdują się Węgrzy (17 dni) i Bułgarzy (15 dni). Na zbyt długi świąteczny odpoczynek nie mogą liczyć z kolei Niemcy, Hiszpanie, Anglicy i Holendrzy, którzy mają tylko po 9 wolnych od pracy dni.
Gdzie można pracować w święta?
Kodeks pracy szczegółowo określa wykaz prac dopuszczalnych w niedziele i święta. Zgodnie z art. 15110 jest ona dozwolona w następujących przypadkach:
– w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii,
– w ruchu ciągłym,
– przy pracy zmianowej,
– przy niezbędnych remontach,
– w transporcie i w komunikacji,
– w zakładowych strażach pożarnych i w zakładowych służbach ratowniczych,
– przy pilnowaniu mienia lub ochronie osób,
– w rolnictwie i hodowli,
– przy wykonywaniu prac koniecznych ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności, m.in. w: zakładach świadczących usługi dla ludności, gastronomii, zakładach hotelarskich, jednostkach gospodarki komunalnej, zakładach opieki zdrowotnej i innych placówkach służby zdrowia,
– w stosunku do pracowników zatrudnionych w systemie czasu pracy, w którym praca jest świadczona wyłącznie w piątki, soboty, niedziele i święta.
Zatrudnianie w niedziele i święta pracowników przez pracodawcę, który nie działa w tych sektorach rynku, jest niedozwolone. Złamanie zakazu może wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z art. 281 k.p. za nieprzestrzeganie przepisów o czasie pracy grozi grzywna od 1 tys. do 30 tys. zł.
W dni świąteczne praca nie może być wykonywana w placówkach handlowych. Wyjątek stanowią te miejsca, w których jest to niezbędne ze względu na ich użyteczność społeczną czy zapewnienie dostępu ludziom do podstawowych usług, np. stacje benzynowe lub apteki. Ostatecznej interpretacji, czy dany zakład wykonuje prace zaliczane do tzw. prac koniecznych, należy do organów nadzorujących przestrzeganie prawa pracy, np. PIP.
KK /AK/WP.PL