Indeks WIG20 pozostaje w delikatnym trendzie spadkowym
Warszawa, 07.06.2016 (ISBnews/ CMC Markets) - Czerwcowa podwyżka stóp w USA stoi pod dużym znakiem zapytania, ale osiągnięcie szczytu przez S&P500 niekoniecznie zapowiada hossę na rynkach akcji, w tym na warszawskiej giełdzie.
Pomimo, iż indeks S&P500 zakończył wczorajszą sesję na najwyższym poziomie w tym roku, inwestorzy w Azji nie rzucili się masowo do kupna. Tamtejsze sesje zakończyły się umiarkowanym wzrostami.
Gdyby indeksowi WIG20 udało się dotrzeć do poziomu 1820 pkt, byłby to pewien sukces kupujących, ale dopiero wyraźne przebicie poziomu 1840 pkt można by uznać za potwierdzenie ich siły. Od początku kwietnia notowania WIG20 są w delikatnym trendzie spadkowym i jeżeli inwestorzy oczekują ponownego ataku na pułap 2000 pkt, to głównym, poważnym oporem jest właśnie poziom wyjścia z owego kanału spadkowego.
Światowi inwestorzy są dość mocno zdezorientowani, co do potencjalnego terminu podwyżki stóp procentowych w USA. Gdy szefowa Fed Janet Yellen narzeka na dane z rynku pracy, a świat czeka na decyzję Brytyjczyków w sprawie członkostwa w UE, trudno oczekiwać podwyżki stóp w tym miesiącu. Warto skupić się więc na danych, a nie tylko na przemówieniach. Otóż amerykański rynek pracy słabnie i jeżeli w czerwcu odczyty będą nadal tak słabe, trudno będzie oczekiwać podwyżki wcześniej niż we wrześniu. Wtedy warto też zwrócić uwagę na termin nadchodzących wyborów w USA, co nigdy nie sprzyja zmianom wysokości stóp procentowych.
Nastroje inwestorów na rynkach akcji są mieszane. 2/3 spośród najskuteczniejszych klientów CMC Markets ma obecnie otwarte pozycje na spadek wartości WIG20, ale wartość tych pozycji to jedynie 19% wszystkich. Pomimo ostatnich wzrostów nie ma też wiary w amerykańskie indeksy: 71% najlepszych inwestorów ma otwarte pozycje na spadek (89% wartościowo). Jednocześnie inwestorzy zaangażowani w kontrakt CFD na niemiecki indeks uważają, że DAX został za bardzo w tyle za amerykańskimi indeksami - aktualnie 2/3 z nich uważa, że wartość indeksu wzrośnie.
Dzisiaj czeka nas niewiele odczytów danych ekonomicznych, które mogą dać krótkoterminowe impulsy dla notowań akcji. O godz. 9:30 warto sprawdzić wartość wskaźnika Halifax z Wielkiej Brytanii obrazującego ceny tamtejszych nieruchomości - oczekuje się wzrostu o 0,3%, wobec spadku o 0,8% miesiąc temu. Z kolei o 11:00 poznamy wartość unijnego PKB, gdzie za ostatni kwartał oczekuje się wzrostu o 0,5%, wobec 0,3% poprzednio.
Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets
(ISBnews/ CMC Markets)