Indeks WIG20 pozostaje w wąskim kanale wahań

"Tak długo, jak wartość indeksu polskich blue chips znajduje się wewnątrz obecnego zakresu wahań, trudno jest prognozować dalszy ruch na rynku. Dlatego warto obserwować, jak cena będzie się zachowywać przy ograniczeniach aktualnej formacji. Wyłamanie w dół wsparcia przy 2415 - 2410 pkt może spowodować dalszą falę wyprzedaży, natomiast przełamanie w górę oporu 2470 pkt może być znakiem do pojawienia się silniejszego popytu" - uważa Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.

"Analiza techniczna sugeruje, że widoczna na wykresie WIG20 formacja flagi przeważnie zwiastuje dalsze spadki. Okres, w jakim się pojawiła, zwiastuje jednak odmienny scenariusz. Koniec roku może zapowiadać tak zwany 'rajd św. Mikołaja', czyli dokupywanie akcji przez inwestorów, co na początku kolejnego roku może mieć swoją kontynuację, nazywaną ?efektem stycznia". Dodatkowo Rada Polityki Pieniężnej może na początku przyszłego roku kontynuować obniżki stóp procentowych, co w krótkim terminie działa na giełdę pro wzrostowo" - prognozuje Niedźwiecki.

Na giełdy pozytywnie mogą wpływać również lepsze dane z gospodarki, sugerowane przez wskaźniki koniunktury PMI w Europie. W tym tygodniu jednak nie czekają nas istotne dane ekonomiczne z polskiej gospodarki. Również ze strefy euro nie napłynie zbyt wiele istotnych publikacji, dlatego rynki akcyjne w dalszym ciągu mogą reagować na dynamikę zmian surowców, głównie ropy naftowej.

(ISBnews/ City Index)