Indeksy na GPW wzrosły o 5% od piątkowego dołka, dalszy ciąg zależy od Brexitu

Warszawa, 23.06.2016 (ISBnews/ TFI PZU) - Ostanie w tym tygodniu sesje - zarówno dzisiejsza, jak i ta piątkowa, będą zdominowane przez jedną kwestię - Brexit. Pozostałe informację, których w dzisiejszym kalendarium wcale nie brakuje (m.in. publikacja indeksów PMI), zejdą na przysłowiowy "drugi plan".

23.06.2016 | aktual.: 09.10.2016 15:10

Wpływ brytyjskiego referendum na rynki finansowe był wyraźnie widoczny już od kilku dni, kiedy to indeksy giełdowe poruszały się w ślad za sondażami dającymi na przemian przewagę przeciwnikom i zwolennikom pozostania w Unii Europejskiej. Ta druga opcja zaczęła przeważać po minionym weekendzie, w efekcie czego popyt ochoczo przystąpił do odrabiania niedawnych strat.

Nasza GPW nie była w tej kwestii wyjątkiem i od piątkowego dołka główne indeksy są już blisko +5 proc. wyżej. W kolejnych godzinach, z powiększeniem tej przewagi, może być już trudniej. Przede wszystkim, wynik referendum nie jest wcale przesądzony (poznamy go zapewne jutro rano), a z sondażami jest tak, że nie zawsze się sprawdzają. Co więcej, po wspomnianej zwyżce, zarówno indeks największych WIG20, jak i indeks WIG znalazły się bardzo blisko linii trendu spadkowego, wyznaczonej przez szczyty tych indeksów z końca maja i pierwszej połowy czerwca.

Możliwych wskazówek co do dalszego zachowania naszych indeksów może dostarczyć analiza techniczna. Ta, w przypadku "blue-chipów" sugeruje możliwą zwyżkę do przedziału ok.1825-1830 punktów, przy którym bardziej aktywna powinna stać się strona podażowa. Barierą dla sprzedających jest z kolei poziom 1800 punktów. Jeszcze bardziej dynamicznych zmian należy oczekiwać na piątkowych notowaniach, kiedy to wynik brytyjskiego głosowania stanie się argumentem za "wybiciem" z tego ograniczenia.

Piotr Krawczyński

TFI PZU

(ISBnews/ TFI PZU)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)