Inflacja uderzyła w centra handlowe. Polacy rezygnują z zakupów
Galerie handlowe w kilku dużych miastach w Polsce zaliczyły wyraźne spadki ruchu. Ogółem na minusie są jednak centra w całym kraju. Eksperci tłumaczą ten fakt m.in. inflacją, która miała sprawić, że konsumenci wydają mniej pieniędzy na rozrywkę.
W skali całego kraju ruch w galeriach handlowych spadł o 1,5 proc. W dół poszła także średnia liczba wizyt w przeliczeniu na jednego klienta, która wyniosła 33.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryanair będzie torpedować CPK - Maciej Wilk #17
Eksperci prześcigają się w interpretacjach takiego stanu rzeczy. Dr Anna Czarczyńska z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie zauważyła, że powodem rzadszych wizyt w sklepach może być wysoka dynamika wzrostu cen. Wtóruje jej dr Urszula Kłosiewicz-Górecka z Zespół Foresightu Gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym.
W 2023 r. pogorszenie sytuacji galerii i centrów handlowych przyniosła wysoka inflacja. Wzrosły koszty prowadzenia sklepów i w rezultacie zwiększyły się ceny oferowanych produktów i usług. Skutecznie zniechęciło to konsumentów do wizyt w galeriach, zwłaszcza w sytuacji spadku realnych dochodów
podkreśla dr Urszula Kłosiewicz-Górecka.
Wśród przyczyn spadków wymienia się także rosnącą konkurencję ze strony sklepów internetowych oraz... sytuacje losowe, takie jak pogoda i remonty.
Wrocław z największym spadkiem
Kondycja galerii handlowych ma również duży związek z lokalizacją. W niektórych miastach liczba klientów odwiedzających centra poszła w górę. Najbardziej jaskrawym przypadkiem jest Warszawa (wzrost o 6 proc.) i Lublin (3,9 proc.).
Obiekty w wielu miejscowościach oscylują w granicach błędu statystycznego. W Bydgoszczy ruch wzrósł o 1,4 proc., w Szczecinie o 0,2 proc., w Białymstoku spadł natomiast o 1,6 proc. Nieco większe spadki zanotowały galerie w Trójmieście i Łodzi, które straciły równo 2 proc. ruchu.
Ubytek ruchu najbardziej odczuły centra handlowe w Krakowie (2,9 proc.), Poznaniu (4 proc.) i Wrocławiu (8 proc.).
Ile czasu spędzamy w galeriach?
Przy okazji ujawniono także dane dotyczące czasu spędzanego przez Polaków w centrach handlowych. I tu autorzy raportu mają dla właścicieli takich obiektów lepsze wiadomości. Bo choć konsumentów jest mniej niż przed rokiem, to spędzają w sklepach nieco więcej czasu.
W porównaniu z 2022 r. średni czas wizyty wzrósł o 11 sekund. Przeciętny klient centrum handlowego spędza w nim 42 minuty i 55 sekund. Najwyższą średnią osiągnęli Łodziane, którzy w galeriach spędzają 53 minuty i 50 sekund. Najniższą - mieszkańcy Trójmiasta z wynikiem 37 minut i 14 sekund.
Badanie zostało przygotowane przez firmę Proxi.cloud. Dane zostały zgromadzone w oparciu o analizę zachowań konsumenckich przeszło 185 tys. osób w ponad 710 galeriach i centrach handlowych w całej Polsce. W analizie oparto się na lokalizacji urządzeń mobilnych.