Inflacja w czerwcu wyniosła 4,3 proc. rdr; mdm ceny wzrosły o 0,2 proc. - GUS (opinia)

13.07. Warszawa (PAP) - Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu wzrosły o 4,3 proc. w stosunku do czerwca 2011 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,2...

13.07.2012 | aktual.: 13.07.2012 14:53

13.07. Warszawa (PAP) - Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu wzrosły o 4,3 proc. w stosunku do czerwca 2011 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,2 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że ceny towarów i usług wzrosły w poprzednim miesiącu o 4,1 proc. rdr i 0,1 proc. mdm.

Poniżej opinie:

GRZEGORZ OGONEK, ING BSK

"Czerwiec był trudnym miesiącem do prognozowania inflacji, gdyż mieliśmy duże źródła niepewności. Rynek był niepewny jak na ceny przełoży się turniej EURO 2012 oraz to co się działo z cenami żywności, głównie tymi sezonowymi. W obu przypadkach ta niepewność się zrealizowała w górę, zarówno żywność, jak i te kategorie związane z turniejem +wyszły+ powyżej oczekiwań.

Z komunikacji z ostatniego posiedzenia RPP można odczytać, że RPP była przygotowana na pewien ruch inflacji w górę, na inflację powyżej 4 proc. Myślę jednak, że 4,3 proc. to trochę zaskakujący poziom, więc wizja obniżek stóp może się po tych danych oddalić".

DARIUSZ WINEK, BGŻ

"Wzrost inflacji do poziomu 4,3 proc. to nieznacznie ponadto, czego my się spodziewaliśmy. Jeśli chodzi o komponenty tego odczytu to za największe zaskoczenie należy uznać wzrost cen żywności, w tym przede wszystkim wzrost cen drobiu. Oprócz żywności wyskoczyły także kategorie związane z piłkarskimi mistrzostwami EURO 2012. Interpretacja tych kategorii jest jednak jednoznaczna, był to efekt tylko EURO 2012, więc należy się spodziewać, że w lipcu te kategorie w ujęciu mdm znajdą się na minusie.

Wzrost całego wskaźnika CPI w czerwcu został nieco złagodzony przez ceny paliw, mieliśmy bowiem miesiąc obniżek cen ropy.

Dzisiejszy odczyt może potwierdzić, że wizja obniżki stóp procentowych we wrześniu raczej się nie zrealizuje. W sierpniu nie mamy głosowania, więc do następnego - we wrześniu - będziemy jeszcze mieli odczyt inflacji za lipiec, który może trochę rozjaśnić sytuację".

JAKUB BOROWSKI, KREDYT BANK

"Prognozowaliśmy inflację na poziomie 4,2 proc., więc to jest lekkie zaskoczenie w górę, natomiast bardziej zaskakuje struktura inflacji. Spodziewaliśmy się, że ważnym czynnikiem podnoszącym inflację, obok dynamiki cen żywności, będzie wzrost cen w kategorii +restauracje i hotele+ w związku z Euro 2012. Tymczasem w zasadzie nie było tu wzrostu, a GUS nie odnotował efektu Euro.

Mamy silny wzrost cen żywności i to główny powód wzrostu inflacji. To mnie skłania do wniosku, że inflacja w lipcu obniży się jedynie nieznacznie, najprawdopodobniej do 4,2 proc., do czego przyczynią się niższe ceny paliw. Sądzę, że do końca III kwartału inflacja będzie podwyższona, a to jest ważny argument za naszą prognozą, że RPP w tym roku nie obniży stóp procentowych". (PAP)

nik/ fdu/ asa/

Źródło artykułu:PAP
inflacjafinansecpi
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)