ING BSK chce w '09 poprawić C/I; będzie zawiązywał rezerwy

ING Bank Śląski chce w 2009 roku poprawić
wskaźnik kosztów do dochodów, liczy się z tym, że w kolejnych
kwartałach nadal będzie zawiązywał rezerwy na kredyty -
poinformował w środę dziennikarzy, Mirosław Boda, wiceprezes
banku.

18.02.2009 | aktual.: 20.02.2009 12:11

W 2008 roku dochody banku wzrosły o 2,6 proc. do 2,13 mld zł, natomiast koszty o 7,9 proc. do 1,5 mld zł.

_ Rok 2009 będzie bardzo trudny jeśli chodzi o przychody, tym co możemy sterować, to koszty. Skupiamy się na poprawie efektywności i eliminowaniu zbędnych kosztów rzeczowych _ - powiedział Boda.

_ Chcemy, by w 2009 roku przychody rosły szybciej niż koszty _ - dodał.

Proces ograniczania kosztów bank rozpoczął w IV kwartale. Wówczas koszty ING BSK wyniosły 337,4 mln zł, czyli były o 17 proc. niższe niż w III kwartale.

_ Mieliśmy duże oszczędności, zmniejszyliśmy wydatki na marketing, mieliśmy też wydarzenia jednorazowe na karę nałożoną przez UOKiK _ - powiedział Boda, dodając, że w kolejnych kwartałach bank będzie także chciał mocno pilnować kosztów, których poziom, bez czynników jednorazowych, powinien być raczej zbliżony do IV kwartału.

Na koniec 2008 roku wskaźnik kosztów do dochodów banku wynosił 70,5 proc.

Bank przed środową sesją podał wyniki za IV kwartał. Jego skonsolidowana strata wyniosła wówczas 128,9 mln zł, podczas gdy w innych kwartałach 2008 roku zysk przekraczał 160 mln zł.

W całym 2008 roku zysk netto banku wyniósł 445,4 mln zł, podczas gdy w 2007 roku 630,7 mln zł.

Wpływ na osiągniętą stratę w IV kwartale miała zapowiedziana już wcześniej aktualizacja wyceny posiadanych papierów dłużnych (obniżona o 293 mln zł). Dodatkowo bank dokonał korekty wyceny opcji walutowych zawartych z klientami banku w wysokości 163 mln zł oraz kosztów ryzyka związanych z opcjami walutowymi w wysokości 72 mln zł.

Saldo odpisów w IV kwartale 2008 roku wyniosło minus 116 mln zł, podczas gdy rynek oczekiwał odpisów na poziomie minus 51 mln zł.

W całym 2008 roku odpisy wynosiły 65,6 mln zł.

_ W kolejnych kwartałach będziemy raczej zawiązywali rezerwy _ - powiedział Boda.

Poinformował, że bank ma około 300 klientów, z którymi ma umowy opcyjne. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
giełdaspółkabanki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)