Inicjatywa nadal znajduje się po stronie kupujących
Poniedziałkowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się optymistycznie, kurs otwarcia został ustalony z niewielką luką hossy równą 13 pkt.
04.08.2009 08:28
Początek handlu przyniósł niewielką korektę wzrostów z otwarcia, kurs wrześniowych kontraktów terminowych osiągnął swoje minimum na poziomie 2 143 pkt, co było i tak wartością o 3 pkt wyższą od kursu odniesienia. Następnie inwestorzy systematycznie zwiększając popyt wynosili kurs FW20U09 do coraz wyższych poziomów, dzienne maksimum zostało ustanowione 2 pkt poniżej psychologicznej bariery 2 200 pkt. Nieudany atak na 2 200 pkt zachęcił inwestorów do realizacji zysków, wrześniowe kontrakty w ostatniej części notowań straciły większość z wypracowanych wzrostów. Ostatecznie kurs zamknięcia wrześniowych kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek został ustalony na poziomie 2 167 pkt, zyskując do piątkowego zamknięcia 1,28% przy wolumenie obrotów równym 56,9 tys.
Pierwsza sesja tygodnia przebiegła w byczych nastrojach. Na wykresie świecowym pokazał się kolejny biały korpus z widocznym górnym cieniem. Tym samym oznacza to, że gracze stają się coraz bardziej ostrożni w zdobywaniu kolejnych maksimów, a nerwowość wzrasta. Dominacja strony kupującej staje się coraz bardziej widoczna, za sprawą wskazań oscylatora trendu. ADX wzrasta informując o umacnianiu się trendu wzrostowego. Równocześnie wszystkie inne wskaźniki krótkoterminowe generujące sygnały sprzedaży przestają być użyteczne. Przykładem tego jest RSI, wskaźnik ten porusza się w górnym zakresie swoich zmian i próbuje namierzyć szczyt z fatalnym skutkiem. W trakcie wczorajszej sesji strona kupująca próbowała domknąć lukę bessy kończącą się na 2 203 wyznaczoną na sesji 10.10.2008r. Kursy kontraktów terminowych są w odległości około 100 pkt od istotnego oporu, jakim jest 38,2% zniesienia Fibonacciego całej bessy. Ewentualny test tego oporu pokaże siłę rynku, wcześniej jednak popyt będzie musiał zmierzyć się z
poziomem 2 050 pkt, gdzie aktualnie przebiega kwietniowo-czerwcowa linia oporu. LOP w przeważającej części sesji była dodatnio skorelowana ze zmianami kursów, co nadal jest argumentem po stronie podaży.