Inicjatywa wyraźnie znajduje się po stronie kupna

Po długiej przerwie związanej z Świętem Pracy giełdy w USA rozpoczęły pracę. Sesja na zamorskich rynkach przebiegała spokojnie i ostatecznie indeks S&P500 zyskał 0,88%.

10.09.2009 09:21

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Po długiej przerwie związanej z Świętem Pracy giełdy w USA rozpoczęły pracę. Sesja na zamorskich rynkach przebiegała spokojnie i ostatecznie indeks S&P500 zyskał 0,88%.

Również bez żadnych gwałtownych zwrotów akcji i niespodziewanych zachowań przebiegały notowania giełd dalekowschodnich. NIKKEI225 stracił -0,78%, a Szanghaj zyskał 0,54%. Na polskiej i europejskich giełdach notowania rozpoczęły się od zniżek, jednak strona popytowa zaczęła przeważać po 11:00 i kurs WIG20 rozpoczął powoli docierać na coraz wyższe poziomy, przebijając bez większego kłopotu pułap 2 200 pkt. Przed 11:00 na rynek dotarła jeszcze informacja o bilansie handlu zagranicznego Zjednoczonego Królestwa (bilans wyniósł -6,48 mld GBP, spodziewano się -6,4 mld GBP), jednak nie miała ona większego znaczenia. Wzrost wartości indeksu głównego został dopiero zatrzymany około godziny 15:30, kiedy to giełdy USA rozpoczęły notowania od niewielkich spadków. Ten chwilowy atak pesymizmu sprowadził kurs indeksu w okolice 2 200 punktów, jednak znowu siła popytu przeważyła i ostatecznie indeks główny zamknął się na poziomie 2 220 punktów, co w procentach daje 1,04% zwyżkę. Obroty (zwłaszcza na zamknięciu) były wysokie i
dla WIG20 wyniosły 940 mln PLN. Spośród spółek z indeksu głównego wyróżniał się BZWBK, którego akcje zdrożały aż o 4,24%.

Połowa tygodnia upłynęła na próbach odreagowania sierpniowych spadków, co formalnie udało się w 50%. Indeks szerokiego rynku domknął wczorajszym zamknięciem lukę bessy, tym samym otwierając drogę do kolejnych wzrostów. Analizując odbicie w szerszym aspekcie zauważyć można, że na razie popyt dotarł do połowy fali wyprzedaży i co za tym idzie mocniejszych sygnałów długoterminowej zmiany nastrojów jeszcze nie widać. Jednoznaczną przesłanką do takich wniosków będzie dopiero pokonanie oporu z okolic 38 340 pkt, na co rynek może zdecydować się jeszcze w tym tygodniu. Pozytywną przesłanką po wczorajszej sesji jest również wybicie się wskaźnika RSI powyżej górnej linii ograniczenia dla rynku spadkowego, co sugeruje możliwość kontynuacji ruchu. Należy tu jednak zwrócić uwagę na opadający ADX, który zanotował już poziom 31 pkt i od początku września nie reaguje na umacnianie się kursu indeksu. Prawdopodobnym scenariuszem na dzisiejsze notowania będzie wzrost kursu w okolice oporu, choć siły na rynku wydają się dość
wyrównane. Obraz ten może zakłócić jedynie nadmierna aktywność podaży w momencie zniesienia notowań poniżej 37 327pkt.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)