Inwestorzy z FX oglądają mundial; kursy stabilne (opis)
18.06. Warszawa (PAP) - Inwestorzy z rynku walutowego zajęci mundialem porzucili na koniec tygodnia handel złotym, kurs jest stabilny z dość wąskim przedziale. W przyszłym...
18.06.2010 | aktual.: 18.06.2010 17:08
18.06. Warszawa (PAP) - Inwestorzy z rynku walutowego zajęci mundialem porzucili na koniec tygodnia handel złotym, kurs jest stabilny z dość wąskim przedziale. W przyszłym tygodniu, o ile nie nastąpi większy wzrost awersji do ryzyka polska waluta może przebić poziom 4,05 za euro. Na długu nerwowe reakcje po wypowiedzi członka RPP Adama Glapińskiego o podwyżkach stóp procentowych; przyszły tydzień to oczekiwanie na wynik wyborów prezydenckich oraz przetarg zamiany.
"Dzisiaj na rynku nie dzieje się absolutnie nic, prawie nie ma obrotów, a kurs porusza się w dość wąskim jak na złotego ostatnio przedziale 4,06-4,08 za euro. Wszyscy oglądają Mistrzostwa Świata w piłce nożnej" - powiedział PAP Przemysław Winiarczyk, diler walutowy z Banku Millennium.
Odczyt danych GUS o produkcji przemysłowej, pomimo tego, że był znacznie wyższy od rynkowego konsensusu nie miał żadnego wpływu na wycenę złotego.
"Kluczowe znaczenie ma nastrój na rynkach globalnych, w tym kapitałowych" - podkreśla Winiarczyk.
"Podejrzewam, że w przyszłym tygodniu, zobaczymy przebicie poziomu 4,05 zł za euro, a może nawet zejście poniżej" - dodał.
DŁUG REAGUJE NERWOWO NA WYPOWIEDŹ GLAPIŃSKIEGO
Rynek długu zareagował nerwowo, spadkiem cen, na wypowiedź członka Rady Polityki Pieniężnej Adama Glapińskiego, który w rozmowie z PAP opowiedział się za podwyżką stóp procentowych o 50 pb na koniec tego roku.
"Handel był spokojny do danych o produkcji. Po produkcji, po wypowiedzi Glapińskiego, rynek zareagował nerwowo, spadkami cen i wzrostami rentowności" - powiedział PAP Krzysztof Izdebski, diler obligacji z PKO BP.
"Najbardziej wrażliwy na takie wypowiedzi jest krótki koniec krzywej, tam wzrosty rentowności były najwyższe" - dodał.
Jego zdaniem w przyszłym tygodniu jednym z najważniejszych wydarzeń będą wyniki wyborów prezydenckich.
"Oczywiście patrzymy, co się dzieje na świecie, także na przetarg zamiany i kurs złotego. Ważnym czynnikiem psychologicznym będą wybory prezydenckie" - podkreśla Izdebski.
GUS podał w piątek, że produkcja przemysłowa w maju wzrosła o 14,0 proc. rdr, po wzroście o 9,7 proc. rdr w kwietniu 2010 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 2,0 proc.
Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa w maju, w ujęciu dwunastomiesięcznym, wzrosła o 8,4 proc., natomiast w porównaniu z kwietniem 2010 roku spadła o 3,1 proc.
piątek piątek czwartek 16.25 9.20 16.30
EUR/PLN 4,0679 4,0775 4,0728 USD/PLN 3,2837 3,2924 3,2845 EUR/USD 1,2385 1,2378 1,2385
OK0712 4,70 4,54 4,58 PS0415 5,36 5,29 5,28 DS1019 5,82 5,79 5,79 (PAP)
bg/ gor/