Irlandia: Bank AIB chce obniżyć emerytury dyrektorom
Naczelny dyrektor irlandzkiego banku AIB David Duffy chce obniżyć emerytury osobom na kierowniczych stanowiskach, jeśli sprawowali je w latach 2005-08 r., a więc okresie poprzedzającym światowy kryzys finansowy, który pogrążył irlandzkie banki.
06.11.2012 | aktual.: 07.11.2012 11:20
Po wybuchu kryzysu latem 2008 r. AIB (Allied Irish Banks) miał duże trudności na rynku międzybankowym, a spadek cen nieruchomości spowodował przyrost zagrożonych kredytów. Bank został uratowany przed upadkiem zastrzykiem miliardów euro z publicznych pieniędzy.
Duffy powiedział telewizji RTE, że bank napisał do 15. najważniejszych członków kadry zarządzającej na krótko przed krachem irlandzkiej bankowości, by dobrowolnie odstąpili część emerytury.
Grupę tę nazwał "oczywistymi kandydatami". Są w niej były dyrektor naczelny Eugene Sheehy i zarządzający Colm Doherty. Emerytura pierwszego z nich według irlandzkich mediów wynosi 500 tys. euro rocznie. Drugi otrzyma 300 tys. z chwilą skończenia 65 roku życia.
Duffy zapowiedział, że w drugim etapie, w odstępie kilku tygodni, napisze do reszty osób na kierowniczych stanowiskach. Przyznaje, że nie ma możliwości wymuszenia na adresatach listów redukcji emerytur, ale za takim rozwiązaniem przemawiają względy moralne.
- Na skutek upadku banku nasi pracownicy ponoszą konsekwencje zmniejszonych odpraw emerytalnych i innych świadczeń, a społeczeństwo jest poszkodowane przez to, że musiało zainwestować w bank nowy kapitał - cytuje go RTE.
Duffy tłumaczył się też z transferu aktywów generujących przychód wartości 1,1 mld euro do jego własnego funduszu emerytalnego. Z funduszu wypłacane są m. in. emerytury osób, którym Duffy chciałby je obniżyć. Duffy uzasadnił sprzedaż tym, że wypełniła niedobór funduszu, który nie wymagał przez to wsparcia z publicznych pieniędzy.
Premie w bankach, mimo pogarszania się ich kondycji finansowej, wysokie odprawy emerytalne i zawrotne sumy przeznaczone przez skarb państwa na ratowanie banków do dziś rozpalają w Irlandii społeczne emocje.
AIB jest drugim największym irlandzkim bankiem pod względem aktywów. Za 2011 r. miał stratę w wys. 2,3 mld euro. Ostatnio w ramach oszczędności, które mają mu przynieść 220 mln euro ogłosił o planach zmniejszenia zatrudnienia o 2,5 tys. pracowników i redukcji płac o 15 proc. dla członków obecnego zarządu.
Do września 2010 r. AIB był w Polsce właścicielem banku BZ WBK. Z powodu trudności, w które popadł po krachu na irlandzkim rynku nieruchomości odsprzedał swoje udziały w tym banku hiszpańskiemu Santanderowi za ok. 3 mld euro.