Jaceniuk: Rosję powstrzymają prawdziwe sankcje gospodarcze

Najlepszy sposób na powstrzymanie Rosji to nałożenie na nią prawdziwych sankcji gospodarczych - oświadczył w piątek premier Ukrainy Aresenij Jaceniuk. Jak dodał, UE powinna myśleć także o solidarnej polityce energetycznej.

Jaceniuk: Rosję powstrzymają prawdziwe sankcje gospodarcze
Źródło zdjęć: © AFP | GEORGES GOBET

- Mamy jasny sygnał ze strony krajów UE, że są gotowe wprowadzić sankcje gospodarcze. Najlepszy sposób na powstrzymanie Rosji to nałożenie na nią prawdziwych sankcji gospodarczych - powiedział ukraiński premier dziennikarzom w Brukseli, odnosząc się do decyzji UE, by przygotować kolejne sankcje wobec Rosji, które zostaną uruchomione w razie dalszej destabilizacji Ukrainy.

Jaceniuk zwrócił uwagę, że "Rosja sprzedaje gaz i ropę głównie do krajów UE". - Biorą za to euro czy dolary, kupują uzbrojenie i czołgi, dokonują inwazji na niepodległy kraj. Nie tak prowadzi się interesy - podkreślił.

Jak dodał, trzeba zastanowić się nad niezależnością energetyczną całej UE. - Unia musi mówić jednym wspólnym głosem na temat wspólnej polityki energetycznej - zaznaczył Jaceniuk. Jak powiedział, należy przede wszystkim dywersyfikować dostawy energii.

- Rosja narusza wszystkie umowy z Ukrainą dotyczące dostaw energii, m.in. podważając ceny za gaz. Rosja karze w ten sposób Ukrainę za jej europejski wybór - powiedział szef ukraińskiego rządu.

- Nie można pozwolić, by Rosja używała dostaw energii jako nowej broni nuklearnej - dodał.

UE i Ukraina podpisały w piątek, podczas drugiego dnia unijnego szczytu, polityczną część umowy stowarzyszeniowej. To symboliczny sygnał wsparcia dla sąsiada Unii w trudnym dla niego czasie.

Polityczne rozdziały kompleksowego porozumienia mówią m.in. o wspólnych wartościach, dialogu, współpracy w sferze polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, ale także o pomocy finansowej. Najobszerniejsze rozdziały i aneksy, odnoszące się do współpracy handlowej i gospodarczej oraz współpracy w sferze wymiaru sprawiedliwości między UE a Ukrainą, mają zostać podpisane dopiero po wyznaczonych na 25 maja wyborach prezydenckich w tym kraju i wyłonieniu nowego rządu.

Wybrane dla Ciebie

Pytam o Polaków. Tak na Litwie oceniają decyzję Tuska
Pytam o Polaków. Tak na Litwie oceniają decyzję Tuska
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody