Jak oszczędnie ogrzewać mieszkanie - radzi ekspert
W Polsce zużywa się dwu a nawet trzykrotnie więcej energii na jednostkę mieszkaniową niż w krajach Europy Zachodniej. By zmniejszyć zużycie ciepła, nie należy obwieszać grzejników praniem, ani zabudowywać, trzeba też zakręcać zawory termostatyczne podczas wietrzenia mieszkania - radzi dr inż. Maciej Grzywacz z Politechniki Łódzkiej.
01.03.2016 08:45
Udostępniamy nagranie wideo:
https://wideo.pap.pl/videos/12518/
Przyjmuje się, że optymalna temperatura w mieszkaniu to około 18-22 stopni C. "Nie zakrywajmy grzejników, to jest najważniejsza sprawa. Jeżeli zrobimy pranie i obwiesimy nim grzejnik, stworzymy dodatkową barierę, która będzie powodowała nadmierne rozgrzanie tego grzejnika i naliczanie dodatkowych kosztów" - tłumaczy ekspert.
Nie należy też zabudowywać grzejników płytami lub boazerią, podobnie z zaworami termostatycznymi - dodaje. Ustawienie zaworu termostatycznego na "3" oznacza, że w pomieszczeniu będzie około 20 stopni C, zależy to jednak od konkretnego grzejnika.
Jak mówi Grzywacz, na zwiększenie kosztów ogrzewania wpływa też nieprawidłowy sposób wietrzenia mieszkania. "Całkowite odizolowanie się od powietrza zewnętrznego może spowodować, że nasze mieszkanie będzie miało syndrom +chorego budynku+. Wilgotność wewnętrzna będzie wzrastać, co może spowodować namnażanie grzybów albo pleśni" - tłumaczy ekspert. Ważne jest też, by nie zostawiać otwartych lub uchylonych okiem w pobliżu grzejników, bo ciepło według praw fizyki będzie "uciekało" na zewnątrz, a zawór termostatyczny otworzy się, nie mogąc uzyskać w pomieszczeniu żądanej temperatury.
Według ekspertów w Polsce zużywa się dwu a nawet trzykrotnie więcej energii na jednostkę mieszkaniową niż w krajach Europy Zachodniej. Stowarzyszenie ds. Rozliczania Energii podawało w 2015 r., że rocznie w Polsce odbiorcy ciepła płacą za nie w sumie 18 mld zł, a koszty energii końcowej potrzebnej do wytworzenia ciepła i podgrzania wody to nawet 85 proc. kosztów zużywanej przez odbiorców energii.
Według Stowarzyszenia, gdy system grzewczy budynku funkcjonuje prawidłowo, jest on wyposażony w tzw. podzielniki kosztów, a mieszkańcy racjonalnie i oszczędnie korzystają z ogrzewania, zużycie ciepła średnio spada o 30 proc.