Jak oszczędzać w kryzysie
Nasza gospodarka zwalnia. Rośnie bezrobocie. Coraz bardziej obawiamy się o swoje miejsce pracy. Czas na serio pomyśleć o oszczędniejszym życiu.
Jak oszczędzić w kryzysie?
W jaki sposób obniżyć koszty życia? Jest wiele sposobów. Jednak żaden nie pomoże, jeśli nie będziemy konsekwentni i nie zmienimy niektórych dotychczasowych przyzwyczajeń.
Przy umiejętnym zarządzaniu swoimi finansami cięcie kosztów wcale nie musi być takie bolesne. W wielu przypadkach wydajemy pieniądze na niekoniecznie potrzebne nam rzeczy i usługi. Bliższe przyjrzenie się naszym wydatkom pokazuje, jak wielu z nich możemy uniknąć. Niestety, często dopiero presja kryzysu sprawia, że zdajemy sobie z tego sprawę.
Jedna pensja na papierosy
Ile pieniędzy idzie rocznie z dymem? Przeciętny palacz zużywa paczkę papierosów dziennie. Średnio to 10 - 11 zł. Rocznie to 3650 zł. Zgodnie z danymi GUS tyle wynosi nasza średnia miesięczna pensja brutto.
Czy w niepewnych czasach możemy sobie na to pozwolić?
W pakiecie taniej
Warto pomyśleć o pakietach usług. Kupując zestaw internet + telewizja + telefon, zapłacimy mniej, niż za wszystkie te usługi oddzielnie. Z drugiej strony powinno się przeanalizować, czy wszystko jest nam potrzebne. Kierując się bowiem okazyjną ceną i powiększając pakiet, czasem zupełnie niepotrzebnie zwiększamy rachunek o usługę, której później nie będziemy używać.
Wybierając odpowiednią ofertę można zrezygnować z telefonu stacjonarnego.
Warto się zastanowić, czy potrzebujemy wszystkich kanałów tematycznych, czy nie wystarczą nam te dostępne w naziemnej telewizji cyfrowej. Za darmo.
Ubrania z second handu
Zakupy w second handach stały się w ostatnim czasie dość modne. Jutro staje się mniej pewne, warto zaglądać tu częściej.
W większości tego typu sklepach odzież sprzedawana jest na wagę. W zależności od lokalizacji za kilogram ubrań trzeba zapłacić od 30 do 50 zł. Za tę cenę kupimy markowe jeansy lub cztery-pięć koszulek T-shirt. W galerii handlowej za spodnie dobrej firmy zapłacimy przynajmniej 200 zł, jeśli akurat nie ma promocji lub przeceny.
Markowe T-shirty to koszt 35-60 zł za sztukę. Zatem jeśli wciąż chcemy przyzwoicie się ubierać, a jednocześnie znacznie ograniczyć koszty na ten cel, to powinniśmy częściej zaglądać do second handów. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że aby znaleźć coś ciekawego, a zarazem pasującego rozmiarem, będziemy musieli poświęcić dużo więcej czasu. Cóż, oszczędzanie wymaga poświęcenia innych "aktywów", najbardziej ucierpi nasz czas.
Autobusem taniej i szybciej
W ciężkich czasach warto pomyśleć o rezygnacji z kapitałochłonnego udogodnienia, jakim jest własne auto. Jeśli samochód nie jest nam niezbędny ze względów np. zawodowych, to przesiadając się do komunikacji miejskiej możemy sporo zaoszczędzić.
Uwzględniając tylko ceny paliwa, przy codziennym przemierzaniu dziesięciu kilometrów z portfela ubywa nam 7 zł (przy średnim spalaniu w mieście 7,5 litrów na 100 km i cenie 5,86 zł za litr paliwa Pb 95).
Przykładowo w Warszawie bilet 90-dniowy, który upoważnia do podróżowania autobusami, tramwajami, metrem, szybką koleją miejską oraz kolejami mazowieckimi w obrębie miasta, kosztuje pasażera jedynie 2,44 zł dziennie. A dzięki niemu poruszać można się bez ograniczeń. Dodatkowo w godzinach szczytu możemy nawet oszczędzić na czasie, choć wiele zależy rzecz jasna od trasy. Innym razem trzeba będzie poświęcić dodatkowy czas i zaryzykować podróż w mniej komfortowych warunkach.
To jednak się opłaca. Rocznie możemy tak zaoszczędzić nawet 1664 zł. W przypadku całkowitej rezygnacji z auta należy uwzględnić także pozapaliwowe koszty eksploatacyjne - np. ubezpieczenie. W sumie możemy oszczędzić rocznie nawet 3 tys. zł i więcej.
Jak mniej płacić za komórkę
Komórka to kolejny comiesięczny wydatek, na którym możemy oszczędzić. Choćby przedłużając umowę na kolejny okres wystarczy powstrzymać się od zamówienia nowego smartfona. W większości przypadków dotychczasowy telefon będzie działał spokojnie jeszcze kilka lat.
Tymczasem wybór opcji bez telefonu umożliwia zmianę warunków umowy już po roku, co najczęściej daje możliwość po 12 mies. skorzystać z nowych promocji. To szansa na obniżenie wysokości abonamentu. W niektórych sieciach pozostanie przy dotychczasowym modelu aparatu od razu daje możliwość opłacania niższych rachunków.
Lepsza oferta internetowa
Wszechobecne reklamy największych dostawców internetu nie powinny być dla nas jedynym wyznacznikiem. Okazuje się bowiem, że dużo tańsi mogą być lokalni przedsiębiorcy.
Na terenach, gdzie nie ma infrastruktury dostawców ogólnopolskich, ceny nawet w małych firmach być dużo wyższe, lecz w dużych miastach, gdzie istnieje spora konkurencja, lokalni gracze mogą zaproponować ofertę przebijającą internetowych potentatów.
Jednocześnie przemyślmy, czy na pewno potrzebujemy dużych prędkości łącza. Tak naprawdę już przy 10 Mb/s możemy całkowicie komfortowo korzystać z sieci. Większe prędkości są potrzebne, gdy posiadamy kilka ciągle używanych komputerów lub przesyłamy dużą ilość danych. Do codziennego przeglądania stron www, oglądania klipów na Youtube, 10 Mb/s w zupełności wystarczy.
Np. Neostrada oferuje internet 10 Mb/s za 49 zł. Pakiet 20 Mb/s kosztuje już 69,57 zł. Różnica 20,57 zł miesięcznie to w ciągu dwóch lat trwania umowy dodatkowy koszt 493,68 zł.
Rozerwij się grupowo
By oszczędzić na rozrywce, nie musimy z niej zupełnie rezygnować. Możemy znacznie zredukować koszty wyjścia do teatru lub do restauracji, korzystając z zakupów grupowych.
Na największych portalach zakupów grupowych, jak Groupon, Citeam lub Gruper, oszczędność może wynieść od 40 do 60 proc. Dzięki agregatom najlepszych ofert jak Grupeo możemy wybrać oferty z różnych systemów wspólnych zakupów.
Oferty, które najlepiej sprawdziły się przy takiej formie sprzedaży, to poza teatrami i restauracjami, kilkudniowe pobyty w miejscowościach wypoczynkowych, zabiegi pielęgnacyjne oraz zajęcia sportowe. Poza tym można znaleźć szereg zniżek na mnóstwo usług, jak prawo jazdy czy pranie dywanów.
Jednocześnie korzystając z takich ofert warto przed wykupieniem kuponu dokładnie zapoznać się z warunkami jego realizacji, a także sprawdzić u źródła, czy rzeczywiście mamy do czynienia z promocyjną ceną.
Dyskonty, wybawienie w kryzysie
Gdy sytuacja robi się coraz trudniejsza, warto rozejrzeć się za sposobem na tańsze zakupy codzienne. Tu wybawieniem mogą być dyskonty czy hipermarkety, gdzie produkty są dużo tańsze niż w supermarketach, a przede wszystkim w sklepach osiedlowych.
Najwięcej można oszczędzić na produktach oferowanych pod marką własną. Ich ceny są średnio niższe od 30 do 50 proc. od ich odpowiedników ze znaną etykietą. Zarazem wiele z nich nie ustępuje jakością produktom markowym. Często wytwarzają je te same firmy, które produkują uznane towary pod znanymi nazwami. Przykładowo dla Biedronki soki produkuje Hortex, produkty mleczne Piątnica, a przetwory rybne Lisner.
Dodatkowo np. Lidl w niskich cenach oferuje produkty z różnych stron świata. Oszczędzając nie musimy zatem rezygnować z nowych doświadczeń kulinarnych.
Najtańsze zakupy zrobimy w hipermarketach, ale trzeba liczyć się z kosztami dojazdu. Jednak wiele z nich otworzyło swoje sklepy internetowe, przy większych zakupach koszt dostawy będzie nieodczuwalny, a oszczędzimy czas i pieniądze na dojazd.