Trwa ładowanie...

Jak szefowie wykorzystują praktykantów i stażystów?

Gdy okres praktyki się kończy, żegnają się i szukają nowych kandydatów. Młodzi ludzie mówią wprost: to wykorzystywanie

Jak szefowie wykorzystują praktykantów i stażystów?Źródło: Jupiterimages
d282oi1
d282oi1

Pracodawcy przyjmują absolwentów lub studentów. Cenni są dla nich praktykanci, za których nie muszą płacić składek do ZUS. Gdy okres praktyki się kończy, żegnają się i szukają nowych kandydatów. Młodzi ludzie mówią wprost: to wykorzystywanie.

Myślał, że jak się sprawdzi, to firma go zatrudni

Ireneusz, informatyk z Gdyni, jako praktykant pracował w warszawskiej firmie telekomunikacyjnej. Jak twierdzi, pracował intensywnie, nieraz pozostawał po godzinach. Zależało mu. Myślał, że jak się sprawdzi, firma zatrudni go na etat. Tak też zapewniał go kierownik, który przyjmował go na praktyki. Po 3 miesiącach podziękowano mu za współpracę. Na jego miejsce przyjęto innego praktykanta, był nim kolega ze studiów.

- Zmarnowałem 3 miesiące, a mogłem iść na praktyki albo do pracy do firmy, która potraktowałby mnie poważnie. Ta firma z góry ustaliła taką taktykę, że będzie przyjmować tanich, ale wykształconych pracowników. Co gorsza, kazali mi podpisać lojalkę, że nie wyjawię tajemnic firmy przez kilka lat. To śmieszne, dlaczego w tej umowie nie znalazła się gwarancja, że zostanę zatrudniony na stałe!? Zapłacili mi 200 zł za cały okres praktyk, pracowałem tak samo ciężko jak pozostali pracownicy – opowiada Irek, nie podajemy nazwiska na jego prośbę.

Byli zadowoleni i dali jakiś świstek

W podobnym tonie wypowiada się Ania, która była praktykantką w jednej z krakowskich redakcji.

d282oi1

- Byłam pewna, że mnie przyjmą, harowałam jak wół. Tymczasem powiedzieli, że byli zadowoleni i dali jakiś świstek. Niby nie naruszyli żadnego prawa, ale jednak czuję się oszukana. Mogłam pracować na pół gwizdka, obijać się, zajmować się parzeniem przysłowiowej kawy...A ja się starałam, podeszłam poważnie do tych praktyk. Widać niepotrzebnie. Oni chcieli przyjąć kogoś, kto będzie za darmo dla nich pracować – mówi Anna Bielska, początkująca dziennikarka *Łapią tanich kandydatów *

Przedsiębiorcy odwiedzają uczelniane biura karier, które posiadają bazy studentów, przeprowadzają wstępną selekcję kandydatów, organizują prezentację firmy na terenie uczelni, a także ułatwiają realizację projektów w ramach prac dyplomowych czy licencjackich.

Firmy często podpisują z uczelniami umowę o organizację studenckiej praktyki zawodowej. Szkoła zwykle zobowiązuje się do sprawowania nadzoru merytoryczno-wychowawczego nad przebiegiem praktyki, ubezpieczenie praktykanta od następstw nieszczęśliwych wypadków, pokrycia w określonych przypadkach kosztów zakwaterowania lub dojazdu studentów. Chociaż coraz częściej to firmy pokrywają koszty praktyk, a także dojazdu na rozmowę kwalifikacyjną.

Wszystko zależy od firmy

Nie zawsze praktykanci czują się wykorzystani. W niektórych firmach odbycie praktyki jest pierwszym szczeblem kariery zawodowej.

d282oi1

- Wszystko zależy od firmy. Są takie, które szukają utalentowanych studentów lub absolwentów, przyjmują ich do pracy, szkolą, potem dają etat. Wszystko zależy od firmy, trzeba też czytać umowy. Nie możemy sądzić, że może nas zatrudnią. Takie sprawy ustalajmy przed podjęciem pracy na praktykach – twierdzi Leszek Tobiela, adwokat z Gdyni.

O czym jeszcze trzeba pamiętać?

Praktykantem może być osoba, która ukończyła co najmniej gimnazjum i w dniu rozpoczęcia praktyk nie ma ukończonych 30 lat. Nie ma przeszkód, aby przyjąć na praktyki osobę, która wcześniej pracowała u przedsiębiorcy organizującego praktyki na podstawie umowy o pracę. Praktykantem może być również osoba, która jest zarejestrowana jako osoba bezrobotna w urzędzie pracy. Praktykant zarejestrowany jako bezrobotny traci jedynie prawo do zasiłku dla bezrobotnych, jeżeli z tytułu odbywanej praktyki otrzymuje wynagrodzenie w wysokości przekraczającej połowę minimalnego wynagrodzenia za pracę. Pracodawca przyjmujący praktykanta powinien zawrzeć z nim umowę. Nie jest to jednak umowa o pracę. Taka umowa może być zawarta maksymalnie na 3 miesiące. Pracodawca może zawierać z praktykantem także umowy krótsze, ale łączny okres wykonywania praktyk przez tego samego praktykanta u tego samego przedsiębiorcy nie może trwać dłużej niż 3 miesiące.

Praktyki mogą być płatne lub bezpłatne. Jeżeli za praktyki praktykant otrzymuje wynagrodzenie, nie może ono przekraczać dwukrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę.

d282oi1

Praktykant nie może wykonywać prac szczególnie niebezpiecznych (nie może wykonywać prac w zbiornikach, kanałach, prac na wysokości). Umowę dotyczącą odbywania praktyk absolwenckich łatwo jest rozwiązać. Jeżeli umowa taka jest nieodpłatna, może zostać rozwiązana w każdym czasie. W przypadku zaś, kiedy umowa zawarta z praktykantem jest płatna, wówczas strony tej umowy obowiązuje 7-dniowy termin wypowiedzenia.

Rozwiązania umowy należy dokonać na piśmie zarówno, gdy praktyki były płatne, jak i bezpłatne. Przedsiębiorca nie musi natomiast podawać praktykantowi przyczyny zwolnienia z pracy.

Przedsiębiorca zatrudniający praktykantów powinien: przestrzegać wobec nich przepisów dotyczących równego traktowania w zatrudnieniu, ustalać im czas pracy zachowując normy czasu pracy, tj. 8-godzinną normę dobową i przeciętnie 40-godzinną normę tygodniową w przyjętym okresie rozliczeniowym, w przypadku wyznaczania im pracy w godzinach nadliczbowych tygodniowy czas pracy łącznie z godzinami nadliczbowymi nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym, zapewniać odpoczynki dobowe i tygodniowe, udzielać 15-minutowej przerwy w pracy wliczanej do czasu pracy, jeżeli pracują co najmniej po 6 godzin na dobę, przestrzegać wobec nich przepisów dotyczących pracy w porze nocnej, zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki odbywania praktyk (dotyczy to również zapewnienia odpowiednich środków ochrony indywidualnej). Przedsiębiorca, który zatrudniał praktykanta, jest również zobowiązany, na jego wniosek, wystawić mu na piśmie zaświadczenie o rodzaju wykonywanej pracy i umiejętnościach
nabytych w czasie odbywania praktyki. Praktykanci nie podlegają zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego. Mają jedynie prawo do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego. Wypłacane praktykantom wynagrodzenie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych według najniższej stawki podatkowej, tj. obecnie 18%.

Krzysztof Winnicki

  • na podstawie ustawy z 17 lipca 2009 r. o praktykach absolwenckich (DzU nr 127, poz. 1052).
d282oi1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d282oi1