Jest pozwolenie na budowę gazociągu do warszawskiej EC Żerań
Jest pozwolenie na budowę nowego gazociągu z Tłoczni w Rembelszczynie do elektrociepłowni na warszawskim Żeraniu - poinformował w poniedziałek Gaz System. Nową magistralą popłynie gaz do bloku parowo-gazowego w Elektrociepłowni Żerań.
Wojewoda Mazowiecki wydał decyzję o pozwoleniu na budowę gazociągu; inwestycja rozpocznie się w 2017 r. i będzie trwała około dwóch lat.
Nowym gazociągiem błękitne paliwo będzie przesyłane do powstającego bloku gazowo-parowego, który zastąpi węglowe kotły parowe na Żeraniu. 10-kilometrowy odcinek gazociągu o średnicy pół metra będzie biegł przez dwie gminy: Nieporęt i Białołęka, od tłoczni w Rembelszczyźnie przez Białołękę wzdłuż Kanału Żerańskiego do Elektrociepłowni Żerań.
Jak zapewnia Gaz System nowa magistrala została zaprojektowana w taki sposób, by nie tylko nie kolidowała z osiedlami mieszkalnymi, ale również - by w jak najmniejszym stopniu - ingerowała w środowisko naturalne. Ponieważ trzeba będzie jednak wyciąć wiele drzew, operator zapewnił, że w ich miejsce zostanie posadzonych ok. 5 tys. nowych; m.in. lip, klonów, jaworów, dębów oraz dzikich grusz i jabłoni na terenie Białołęki. W Nadleśnictwie Jabłonna zostanie zadrzewiony obszar 2,2 ha w ramach rekompensaty za ścięte krzewy.
Spółka planuje tez konsultacje społeczne w sprawie kształtu rewitalizacji terenu nad Kanałem Żerańskim.
Uruchomienie bloku parowo-gazowego w Elektrociepłowni Żerań, której właścicielem jest PGNiG Termika, ma nastąpić w 2019 r. Blok będzie zużywał ok. 0,6 mld m sześc gazu ziemnego rocznie dostarczanego gazociągiem z tłoczni w Rembelszczyźnie. Taka ilość pozwoli na produkcję 3 mln MWh energii elektrycznej, która wystarczy na zaspokojenie potrzeb 650 tys. mieszkań.
Termika zapewnia, że dzięki budowie nowego bloku nastąpi redukcja emisji o połowę pyłu, o 60 proc. dwutlenku siarki oraz o 30 proc. tlenków azotu. Dla mieszkańców okolicy przestawienie elektrociepłowni na paliwo gazowe będzie oznaczało również zmniejszenie uciążliwości związanych z transportem - rocznie liczba wagonów z węglem zmniejszy się o ok. 17 tys., zaś ciężarówek o ok. 4,5 tys.