Już nie długo nie będziemy krajem rozwijającym się
Dzięki globalnemu kryzysowi Polska ma szansę przestać być krajem rozwijającym się, a przejść do ekskluzywnego grona gospodarek rozwiniętych - pisze "Puls Biznesu"
07.10.2010 | aktual.: 07.10.2010 07:50
Gazeta powołuje się na jeden z największych na świecie banków inwestycyjnych - Barclays Capital. Zdaniem jego ekonomistów Polska jest jednym z dziesięciu krajów, które mogą zostać uznane za gospodarki rozwinięte. Oprócz nas do tego grona aspirują m.in. Chiny, Korea Płd., Brazylia, RPA czy Czechy.
Zmiany na gospodarczej mapie świata to efekt - paradoksalnie - globalnego kryzysu. Kraje takie jak Polska poradziły sobie z nim dużo lepiej niż Stany Zjednoczone, Niemcy czy Wielka Brytania. Dzięki temu zwiększyło się zaufanie inwestorów do naszego rynku i innych rynków wschodzących.
- Są dziś daleko od stereotypów, jakie istniały w latach 90., kiedy postrzegano je jako gospodarki wysokiego ryzyka - przekonują ekonomiści Barclays Capital.
"Puls Biznesu" podkreśla jednak, że w zestawieniach najważniejszych instytucji finansowych świata, takich jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy czy Bank Światowy, Polska klasyfikowana jest jako regionalny średniak. Natomiast wczorajszy raport MFW do krajów rozwiniętych zakwalifikował Czechy i Słowację.
Wirtualna Polska / "Puls Biznesu"