Katowice będą przez trzy dni jak szwajcarskie Davos
Europejski Kongres Gospodarczy - największa impreza biznesowa w Europie Środkowej ma dziś w Katowicach swoje otwarcie. Przez trzy dni stolica województwa śląskiego przypominać będzie szwajcarskie Davos.
16.05.2011 | aktual.: 16.05.2011 16:01
Swój przyjazd zapowiedziało sześć tysięcy gości z całego świata. Wśród nich politycy, biznesmeni, bankowcy i niezależni eksperci z dziedziny gospodarki. Wspólnie spróbują oni znaleźć odpowiedź na pytania nie tylko o skutki finansowego kryzysu dla krajów Wspólnoty i możliwości ich przezwyciężenia, lecz także o przyszłość górnictwa, celowość prywatyzacji koncernów wydobywczych, wpływu na tę branżę unijnej polityki energetycznej, zasad finansowania budowy i utrzymania dróg i kolei, a także ekspansji chińskich firm na polski rynek.
Zaplanowano około stu różnego rodzaju dyskusji. Organizatorzy nie mają wątpliwości, że będzie to znakomita okazja na przedstawienie we Wspólnocie naszej wizji rozwoju unijnej gospodarki zwłaszcza w przededniu objęcia przez Polskę prezydencji. Będzie to również okazja do zaprezentowania się Katowic i całego regionu. Goście będą mogli odwiedzić plac budowy dworca PKP w Katowicach oraz zabytki związane z przemysłową historią miasta (m.in. Szyb Wilson i Nikiszowiec). To, jakie wrażenia wywiozą ze Śląska uczestnicy Kongresu i relacjonujący przebieg tego wydarzenia dziennikarze może się później przełożyć na wizerunek naszego regionu w świecie biznesu.
Goście zostawią tu pieniądze
Rozmowa z Adamem Matusiewiczem, marszałkiem województwa śląskiego
Co my, mieszkańcy regionu, będziemy mieli z tego, że odbędzie się u nas Europejski Kongres Gospodarczy? W jaki sposób przekonać przeciętnego Kowalskiego, że warto było skomplikować przejazd przez Katowice?
Przyjadą do nas przedstawiciele największych europejskich firm. Każda taka wizyta zwiększa prawdopodobieństwo zainwestowania przez nich właśnie w naszym regionie. Będzie szansa pokazać im, że województwo śląskie to nie tylko przemysł ciężki. To jest pewna korzyść perspektywiczna. Jeśli idzie natomiast o korzyści widoczne od zaraz, to pamiętajmy, że średnio każdy z kilku tysięcy gości Kongresu zostawi w restauracjach i hotelach przynajmniej kilkaset euro.
*Przedstawicieli której branży powinniśmy szczególnie kusić podczas Kongresu? *
Osobiście najbardziej zależałoby mi na zwiększeniu ilości inwestycji w regionie przez firmy z sektora informatycznego.
Teraz dyskusja, potem decyzje
Rozmowa z Januszem Steinhoffem, wicepremierem i ministrem gospodarki w rządzie Jerzego Buzka
[mp]Atmosfera w górnictwie jest dość napięta. Czy zatem w trakcie EEC padną propozycje jakiś konkretnych rozwiązań dla tej branży?
Podczas Kongresu nie zawiera się kontraktów, ani też nie podejmuje się decyzji. One powinny być dopiero pokłosiem wymiany doświadczeń i opinii, które przy takiej okazji będą mieć miejsce. Innymi słowy, będziemy siać w oczekiwaniu na dobre zbiory.
Które z poruszanych na Kongresie tematów powinny szczególnie zainteresować górników?
Tematem numer 1 na pewno będą skutki wejścia w życie pakietu klimatyczno - energetycznego, który sprawi, że gospodarki krajów UE stracą na konkurencyjności. Będziemy także rozmawiać o technologiach niskoemisyjnych, prywatyzacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej, a także potrzebie dalszej restrukturyzacji Kompanii Węglowej oraz prywatyzacji Katowickiego Holdingu Węglowego.
Oto najważniejsi goście Kongresu
Premierzy: *Donald Tusk - premier rządu RP; Jadranka Kosor - premier Chorwacji; Petr Nečas - premier Czech; Viktor Orbán - premier Węgier; Iveta Radičová - premier Słowacji
*Ministrowie rządu RP: Elżbieta Bieńkowska (szefowa resortu Rozwoju Regionalnego), Aleksander Grad (Minister Skarbu Państwa), Andrzej Kraszewski (Minister Środowiska) i Barbara Kudrycka (Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego).
Obecni komisarze Unii Europejskiej: Antonio Tajani (wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej i zarazem Komisarz UE ds. Przemysłu i Przedsiębiorczości) oraz Janusz Lewandowski, (Komisarz ds. Budżetu i Programowania Finansowego).
Byli komisarze Wspólnoty: Danuta Hübner (Komisarz UE ds. Polityki Regionalnej), Peter Mandelson (Komisarz UE ds. Handlu) i Günter Verheugen (Komisarz UE ds. Przedsiębiorstw i Przemysłu oraz Komisarz UE ds. Rozszerzenia).
Jerzy Buzek - przewodniczący Europarlamentu
Lech Wałęsa - były prezydent RP
Spotkanie za 27 miliardów złotych
Jak wygląda 27 miliardów złotych? Sprawdzić można to dzisiaj w sali katowickiej Akademii Muzycznej. O godz. 15 rozpocznie się tam dyskusja na temat celów i perspektyw dziesiątki najmłodszych krajów Unii Europejskiej. Udział w niej wezmą: Zdenek Bakala (jeden z najzamożniejszych Czechów, właściciel grupy New World Resources), Sándor Demján (najbardziej majętny Węgier, prezes TriGranit Development Corporation), Jan Kulczyk (najbogatszy Polak, przewodniczący Rady Nadzorczej Kulczyk Investments) oraz Indrek Neivelt (estoński ekonomista i bankowiec, jedna z najbardziej wpływowych osób w estońskim świecie biznesu, Przewodniczący Rady Nadzorczej Ldiamon). Jak skwapliwie wyliczyli organizatorzy Kongresu majątek tych pięciu osób przekracza 27 miliardów złotych. Za taką fortunę można zbudować ok. 250 km autostrad, postawić 7 wieżowców o skali wysokiego na 800 metrów Dubaj Tower lub zbudować domek jednorodzinny dla każdego mieszkańca średniej wielkości miasta w Polsce.
Polecamy w wydaniu internetowym:
Katowice będą przez trzy dni jak szwajcarskie Davos