Katowice chcą wdrożyć system monitoringu nośników energii i sterowania systemami grzewczymi
Samorząd Katowic zamierza wdrożyć centralny system monitoringu nośników energii i wody, z możliwością sterowania systemami grzewczymi w należących do miasta budynkach użyteczności publicznej. Efektem mają być oszczędności w eksploatacji tych obiektów.
24.11.2016 13:25
Odpowiednie systemy monitoringu i sterowania mają pojawić się we wszystkich budynkach, gdzie w najbliższych latach planowane jest przeprowadzenie termomodernizacji.
"Projekt termomodernizacji budynków użyteczności w Katowicach, który wyceniany jest na ok. 100 mln zł, to jedno z największych takich działań w Polsce. W tych budynkach nie może zabraknąć systemów monitoringu i sterowania" - wyjaśnił w czwartek kierownik referatu zarządzania energią w Wydziale Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Katowice Daniel Wolny.
W przyszłym roku magistrat planuje inwentaryzację, pozwalającą na określenie całkowitego kosztu wdrożenia i utrzymania takiego systemu dla wszystkich budynków. Pomocne w opracowaniu modelu realizacji tego zamierzenia ma być wsparcie w ramach projektu MOLOC, finansowanego z unijnego programu Interreg Europa. Katowice przystąpią do tego programu w partnerstwie z Głównym Instytutem Górnictwa.
Tylko w minionym sezonie grzewczym monitoring zużycia nośników energii i sterowanie budynkami przyniosły miastu ponad 320 tys. zł oszczędności. Projekt polega na opomiarowaniu budynków pod kątem występującej w nich temperatury, zużycia energii elektrycznej, ciepła oraz wody. Taki monitoring pozwala na dokładną korektę zamówionej mocy, zdiagnozowanie tzw. poborów bazowych oraz wykrywanie występujących w obiektach awarii. W efekcie zużycie energii czy wody jest dobrze dostosowane do potrzeb, a przez to tańsze.
Katowickie przedsięwzięcie zostało zainicjowane w 2012 r. Początkowo monitoring objął jedynie pięć obiektów użyteczności publicznej, później kupiono sprzęt umożliwiający dostosowanie instalacji i montaż czujników w kilkunastu kolejnych obiektach. Ich personel został odpowiednio przeszkolony. Obecnie monitorowane są 22 budynki, a w 15 z nich prowadzona jest zdalna eksploatacja węzłów ciepłowniczych, pozwalająca na bieżącą weryfikację zużycia ciepła. Gdy system obejmie wszystkie budynki, miast liczy na znaczące oszczędności przy ich eksploatacji.