Trwa ładowanie...
d46ggdm

Kaźmierczak z RPP uzależnia decyzję o poparciu podwyżki stóp proc. od danych o bezrobociu

- Ostatnie dane makroekonomiczne przyniosły sprzeczne sygnały, jeśli chodzi o sytuację w polskiej gospodarce. Kluczowe dla decyzji o ewentualnej podwyżce stóp procentowych będą dane na temat stopy bezrobocia - uważa Andrzej Kaźmierczak z Rady Polityki Pieniężnej.

d46ggdm
d46ggdm

-Trzeba bardzo ostrożnie rozważać decyzję o podwyżce stóp procentowych. Należy przyjrzeć się jeszcze bliżej efektom dotychczasowych podwyżek stóp. Kolejna, poza tym, że nie musi przynieść pozytywnych skutków w postaci zahamowania inflacji, może dodatkowo spowolnić ożywienie w przedsiębiorstwach. Nie mam pewności, czy będę głosował za podwyżką. Waham się. Ostateczną decyzję podejmę po otrzymaniu danych o bezrobociu. Będzie to ważny wskaźnik, który będzie miał wpływ na moją decyzję - powiedział Kaźmierczak w rozmowie z PAP.

- Mamy do czynienia ze sprzecznymi danymi makroekonomicznymi, co komplikuje decyzję. Mimo wszystko inflacja jest głównym problemem. Jest ona jednak wyższa od stopy referencyjnej, mamy zatem ujemną stopę procentową, która jest na poziomie niebezpiecznym, bo będzie zniechęcała do powiększania oszczędności, będzie niewątpliwe negatywnie oddziaływała na alokację kapitału w gospodarce. Wzrostu wynagrodzeń w ujęciu realnym nie ma. Jest obawa, że konsumpcja gospodarstw domowych może spowolnić, co może z kolei wpłynąć na osłabienie tempa wzrostu produkcji przemysłowej i spowolnienie wzrostu PKB. Taki niebezpieczeństwo istnieje. To z kolei może przekształcić się w osłabienie wzrostu zatrudnienia i wzrost bezrobocia - dodał.

Kaźmierczak zaznaczył, że ożywienie gospodarcze jest umiarkowane i znajduje się w fazie początkowej.

- Obserwujemy jednak - co jest zaskakujące i świadczy o symptomach pewnego ożywienia w przedsiębiorstwach - że rośnie akcja kredytowa dla przedsiębiorstw, wzrastają inwestycje, rośnie zatrudnienie. To są pozytywne tendencje. Szkoda byłoby to schładzać. Obserwujemy też niestety szybki wzrost inflacji producentów, która z całą pewnością przekształci się we wzrost inflacji konsumenckiej - powiedział.

- Dlatego należy być bardzo ostrożnym, jeśli chodzi o podwyżkę stóp procentowych. Ostatnie podwyżki pozytywnych efektów nie przyniosły, widać, że inflacji nie udało się zahamować. Nie udało się przede wszystkim zahamować efektów drugiej rundy, które zaczynają się już pojawiać - dodał.

jba/ jtt/

d46ggdm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46ggdm