"Proszę nie zamawiać towaru". Sypią się skargi na eobuwie

O sprawie poinformowała portal dlahandlu.pl jedna z klientek, która 15 kwietnia złożyła i opłaciła zamówienie. Mimo że płatność została zaksięgowana, nie otrzymała żadnej informacji o wysyłce. Próby kontaktu z obsługą klienta zakończyły się fiaskiem – telefoniczna infolinia była przeciążona, a kolejka oczekujących na rozmowę wynosiła 60 osób.

Na profilu eobuwie na Facebooku pojawiły się liczne komentarze niezadowolonych klientów. Wiele osób opisywało podobne doświadczenia: opóźnienia w realizacji zamówień, brak odpowiedzi na e-maile oraz trudności z dodzwonieniem się do obsługi klienta.

"Proszę nie zamawiać towaru z eobuwie. Zamówienie zrobione 2 tygodnie temu, opłacone, brak kontaktu telefonicznego, e-mailowego. Zgłaszałam sprawę dalej i ostrzegam innych!" - czytamy w komentarzu od klienta pod postem eobuwie w mediach społecznościowych.

Grupa CCC, do której należy eobuwie.pl, podkreśla w oświadczeniu przesłanym redakcji WP Finanse, że wprowadzenie nowego systemu lojalnościowego nie miało wpływu na problemy techniczne z obsługą części zamówień w eobuwie.pl.

"Potwierdzamy, że z powodu nałożenia się zmian technologicznych, błędu u jednego z dostawców związanego z wydajnością systemu logistycznego oraz dużego popytu ze strony Klientów, odczuliśmy wydłużone czasy realizacji części zamówień i inne niedogodności związane z ich procesowaniem. Źródła wszystkich problemów zostały przez nas zdiagnozowane i wyeliminowane" - brzmi przesłany naszej redakcji komentarz Grupy CCC.

Biuro prasowe dodaje, że na ten moment procesy związane z obsługą zamówień wróciły do normy i czasy realizacji zamówień wracają do standardowych.

Nie tylko eobuwie boryka się z falą niezadowolenia klientów. W ostatnim czasie wiele zastrzeżeń dotyczy funkcjonowania sklepu Zara – zwłaszcza w zakresie realizacji zwrotów.

Jak pisaliśmy w WP Finanse, jedna z klientek przez przypadek nakleiła etykietę zwrotną od Zary na paczkę, którą zamierzała odesłać do Reserved. Choć szybko zorientowała się w pomyłce i skontaktowała z obsługą klienta, sprawa nie została rozwiązana. Kobieta od roku bezskutecznie próbuje odzyskać rzeczy o wartości 800 zł – mimo wielokrotnych prób kontaktu i zgłoszeń, paczka do dziś nie została odnaleziona, a środki nie zostały zwrócone.

To jednak nie odosobniony przypadek. Podczas zimowej wyprzedaży wiele klientek informowało, że choć odesłały niechciane produkty w terminie, nie otrzymały pełnego zwrotu pieniędzy.