KE nie zmieni klasyfikacji długu, możliwe uwzględnienie przy procedurze nadmiernego deficytu -
03.03. Bruksela (PAP) - Komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski powiedział w czwartek, że Komisja Europejska nie zmieni metodologii liczenia polskiego długu i deficytu, ale możliwe...
03.03.2011 | aktual.: 03.03.2011 13:23
03.03. Bruksela (PAP) - Komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski powiedział w czwartek, że Komisja Europejska nie zmieni metodologii liczenia polskiego długu i deficytu, ale możliwe jest uwzględnienie polskiej specyfiki przy procedurze nadmiernego deficytu.
"Możliwy sposób uwzględnienia kosztów reformy emerytalnej to uwzględnienie ich przy procedurze nadmiernego deficytu, a nie zmiania klasyfikacji długu i deficytu" - powiedział Lewandowski.
"Uwaga KE przenosi się teraz z problemu deficytu na problem długu. Polska, mając dług poniżej 60 proc. PKB, zostanie inaczej potraktowana w procedurze nadmiernego deficytu, mając nieco większy deficyt. To jest osiągalne, ale nie można oczekiwać zmiany klasyfikacji deficytu i długu" - dodał.
Polska latem ub.r. zainicjowała list dziewięciu krajów z apelem o trwałe rozwiązanie gwarantujące, że transfery do OFE nie będą powiększały długu i deficytu publicznego, aby kraje takie jak Polska, które przeprowadziły kosztowne reformy, nie były w gorszej sytuacji względem tych, które tego nie zrobiły.
We wnioskach przyjętych na szczycie UE w grudniu ub.r. przywódcy zapewnili, że koszty reform emerytalnych, w tym wydatki na drugi filar (OFE) będą brane pod uwagę w ocenie sytuacji budżetowej kraju. Przyjęty dokument wyklucza zmianę metodologii statystycznej, ale potwierdza elastyczność w stosowaniu unijnego Paktu Stabilności i Wzrostu w ocenie, czy kraj powinien zostać objęty procedurą nadmiernego deficytu. (PAP)
fdu/ map/