01.03. Warszawa (PAP) - KGHM wypłaci dywidendę za 2012 rok, ale jej poziom jest jeszcze dyskutowany - poinformował na konferencji prasowej prezes spółki Herbert Wirth. Spółka myśli o posiłkowaniu się długiem w zależności od potrzeb strategicznych.
"Dywidenda będzie. Co do wielkości - dyskutujemy z radą nadzorczą tak, by pogodzić wszystkie interesy" - powiedział.
"Wzrost dla akcjonariuszy jest traktowany przez mnie w pierwszym rzędzie przez wzrost akcji, a w drugim przez dywidendę" - dodał.
Prezes zapytany w TVN CNBC po konferencji o możliwość wypłaty przez spółkę 20 zł dywidendy na akcję, poinformował, że to zbyt wysoki poziom.
"Kwota 20 zł wydaje się bardzo duża, może ponad godziwą" - powiedział.
Prezes poinformował, że w zależności od potrzeb strategicznych, spółka będzie posiłkować się długiem.
Wiceprezes spółki, Włodzimierz Kiciński, poinformował, że spółka ma zabezpieczone środki na zaplanowane inwestycje.
"Najpierw będziemy polegali na własnych środkach i pracowali nad kumulowaniem przychodów. Dopiero wówczas, gdy będą rozważane kolejne inwestycje, będziemy myśleli o długu. Dostosujemy to do naszych potrzeb (...) Istotne w tej kwestii będą dwa czynniki: strategia i polityka dywidendowa" - powiedział Kiciński.
"Na obecnie zaplanowane inwestycje mamy środki zbilansowane" - dodał.
W połowie lutego KGHM poinformował, że nakłady inwestycyjne rzeczowe wyniosą w tym roku 2.470 mln zł, a limit nakładów na inwestycje kapitałowe to 523 mln zł.
Dorota Włoch, wiceprezes spółki, poinformowała, że podany CAPEX uwzględnia wydatki na inwestycje związane z poszukiwaniem i wydobyciem gazu łupkowego. Dodała, że w tym roku KGHM nie zakłada poniesienia dodatkowych środków na Elektrownię Blachownia, projekt realizowany wspólnie z Tauronem. (PAP)
jow/ morb/ jtt/
