Kierowcy PKS strajkują w Nowym Sączu
Domagają się zaległych pensji. W Nowym Sączu strajkują kierowcy PKS-u. Wszystko z powodu nieotrzymywania wypłat od kilku miesięcy
27.01.2014 | aktual.: 27.01.2014 14:02
.
Część z nich wzięła urlopy na żądanie lub przedłożyła zwolnienie lekarskie. Większość kursów musiała zostać dziś zawieszona mówi dyspozytorka PKS w Nowym Sączu Agata Czechor. Wyjechały tylko 3 autobusy, między innymi do Zakopanego i Nysy, 15 pozostało w bazie. Jutro mają wyjechać w Nowym Sączu tylko autobusy szkolne.
To akt desperacji mówią kierowcy. Większość nie otrzymuje pensji od września. W moim przypadku firma mi zalega około 10 tysięcy złotych mówi jeden z nich, Jan Surma. Jak dodaje od pół roku musi być na utrzymaniu dzieci.
Od lipca ubiegłego roku właścicielem taboru sądeckiego PKS jest Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej i Spedycji w Oświęcimiu. Za ponad 3 miliony złotych firma kupiła 70 autobusów upadłej spółki. Z nowosądeckiego oddziału masowo odchodzą kierowcy. Jeszcze do niedawna było ich około 80, teraz zostało ich tylko ponad 30.