Klapki Kubota w Biedronce. Ile będą kosztowały?

Za kilka dni w marketach Biedronka ruszy sprzedaż kultowych klapków na rzepy, które kiedyś nosiło pół Polski.

Klapki kubota pojawiły się na polskim rynku w 1994 r.
Źródło zdjęć: © Kubotastore | -
Martyna Kośka

Po raz pierwszy pojawiły się na polskim rynku 25 lat temu i z miejsca zawojowały polskie targowiska. Nosili je wszyscy, jedni ze skarpetkami, inni bez. Niby zwykłe czarne klapki na rzep z logo marki – ani szczególnie ładne, ani pomysłowe, ale mimo wszystko bardzo przypadły Polakom do gustu. Nie zaszkodziło im nawet to, że z czasem stały się symbolem kiczu i obciachu (do czego przyczynili się ci, którzy zakładali je na skarpetki oraz bez cienia żenady chodzili w nich w te wszystkie miejsca, do których wypadałoby jednak założyć zakryte buty).

Ich pojawienie się na rynku nie było wynikiem jakiejś przemyślanej strategii wielkiej korporacji. Model wpadł w oko podróżującej po Chinach parze dwudziestoparolatków, która złożyła zamówienie i, jak się szybko miało okazać, idealnie trafiła w gust Polaków. Przez kilka kolejnych lat tysiące butów docierało do polskich portów, a stamtąd na wszystkie targowiska, od morza po Tatry.

Argumentem działającym na ich korzyść była też niska cena i niezła jakość. Nawet najwięksi fani mogą się w pewnym momencie znudzić ulubionym produktem. Na początku XXI w. sprzedaż klapków Kubota bardzo spadła. Nic dziwnego – Polacy przerzucili się na kupowanie butów w sieciówkach obowniczych, które miały im do zaproponowania coś zupełnie innego.

Obejrzyj: Personalizacja butów. W ten sposób można uratować nawet najbardziej zniszczoną parę

Taki paradoks: choć praktycznie nie były widziane na ulicach (basenach, w domach), to i tak ludzie kojarzyli, co to ta cała Kubota.
Tacy świadomi klienci to skarb, więc na fali nostalgii czterech przyjaciół z Łodzi reaktywowało markę. Miało to miejsce w 2018 r. Pasjonaci gumowych klapek naprawdę poważnie podeszli do zadania: powiedzieli 'stop" taniej gumie z Chin i przenieśli produkcję do Polski, wprowadzili wiele wzorów i kolorów, postawili na profesjonalny marketing i reklamy. Rozrzut cenowy: od 29,99 zł za podstawowy model (taki jak za dawnych lat) po 199,99 zł za skórzane. Bo i taka wersja premium się pojawiła.

Kto tęskni za grzebaniem w poszukiwaniu odpowiedniego rozmiaru w wielkich koszach, wkrótce będzie miał odpowiednią ku temu okazję. Od czwartku 25 lipca będzie można je kupić w sieci sklepów Biedronka.

Męski model będzie dostępny w dwóch kolorach i rozmiarach 41-44. Panie będą mogły wybierać w czterech różnych wariantach. Najmniejszy damski rozmiar to 37, największy 40. Klapki będą sprzedawane w cenie 19,99 zł za parę. Promocja ma potrwać do 7 sierpnia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Kim jest Damian D.? Biznesmen z Radomia oszukał sto osób
Kim jest Damian D.? Biznesmen z Radomia oszukał sto osób
Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe