Trwa ładowanie...
towary
13-09-2011 06:03

Kłopotliwy prezent od firmy

Kto nieodpłatnie przekazuje pracownikowi telefon za złotówkę, może zapłacić wysoki podatek. Wielu przedsiębiorców ma problem z rozliczeniem VAT od towarów, które decydują się nieodpłatnie przekazać zatrudnionym.

Kłopotliwy prezent od firmyŹródło: WP.PL, fot: Jan Kaliński
d4uw0xj
d4uw0xj

– Trzy lata temu kupiliśmy dla pracowników telefony w promocji za złotówkę. Teraz chcemy je wymienić, a stare aparaty przekazać zainteresowanym. Od jakiej kwoty należy liczyć VAT? – pyta jeden z przedsiębiorców.

Jak ustalić cenę

Zgodnie z interpretacją ministra finansów (sygn. PT3/068/20/KIP/726/CZE/08/PK-971) podstawę opodatkowania przy nieodpłatnym przekazaniu stanowi cena nabycia. Chodzi o koszt, jaki spółka poniosłaby w dniu nieodpłatnego przekazania towaru, a nie cenę w ujęciu historycznym, za którą faktycznie go nabyła.

Podobne stanowisko zajął WSA w Warszawie (sygn. III SA/Wa 1316/10). Sąd uznał, że art. 29 ust. 10 ustawy o VAT interpretować należy z uwzględnieniem prawodawstwa UE. Bez względu na sposób nabycia rzeczy przekazanej w trybie art. 7 ust. 2 ustawy o VAT podstawą opodatkowania jest jej wartość zaktualizowana na dzień powstania obowiązku podatkowego.

Oznacza to, że przedsiębiorca nie może zapłacić VAT od ceny nabycia, czyli od 1 złotego, co byłoby dla niego niewątpliwie bardzo korzystne. Nie może też ustalić jako podstawy opodatkowania ceny, za którą mógłby kupić obecnie taki sam używany model telefonu na rynku. W tej sytuacji VAT należy zapłacić od uaktualnionej ceny sprzętu nowego. W praktyce chodzi o telefony, które w danym momencie można kupić w sklepie jako nowy towar, a które tracą na wartości, gdyż wychodzą z mody.

d4uw0xj

Załóżmy, że telefon, który przedsiębiorca kupił w promocji za złotówkę, kosztował wówczas poza promocją 1000 zł. Obecnie w salonach nadal można kupić te modele, ale już za 300 zł. Tymczasem używany trzyletni telefon kosztuje 100 zł. W tej sytuacji firma, która podaruje komórkę pracownikowi, musi zapłacić 23 proc. od 300 zł, czyli 69 zł.

Firma może też rozważyć sprzedaż telefonu pracownikowi. Ale jeśli ustali jako cenę sprzedaży złotówkę, może mieć problemy z urzędem skarbowym.

Zgodnie z art. 32 ustawy o VAT organ podatkowy może określić wysokość obrotu na podstawie wartości rynkowej, jeśli cena jest zaniżona. Dotyczy to sytuacji, w których nabywca i odbiorca są powiązani m.in. przez stosunek pracy.

Z tego wynika, że pracodawca, chociaż sam kupił telefon za złotówkę, ma teraz sprzedać ten sam aparat pracownikowi za 300 zł.

d4uw0xj

Fatalny przepis

Tomasz Siennicki, doradca podatkowy w KNDP Kolibski Nikończyk Dec i Partnerzy, zwraca uwagę, że źródłem problemów jest brzmienie art. 29 ust. 10 ustawy o VAT. Wynika z niego, że cena nabycia lub koszt wytworzenia powinny być “określone w momencie dostawy towaru”. Ma to urealniać wartość konsumpcji na moment, w którym ona następuje.

– Przepis ten jest fatalnie skonstruowany. Argumentem na jego obronę nie może być fakt, że podobne brzmienie możemy znaleźć w dyrektywie VAT – mówi Tomasz Siennicki.

Jak dodaje, z przepisów ustawy o VAT nie wynika jednoznacznie, że podstawą opodatkowania ma być cena, za jaką można nabyć dany towar u zewnętrznego dostawcy. Ponadto – skoro ustawodawca nie użył w tym przepisie zdefiniowanego w ustawie pojęcia „wartość rynkowa” – powstaje pytanie, w jaki sposób należy ustalić tę “zewnętrzną” cenę nabycia lub koszt wytworzenia.

– W tego rodzaju sytuacjach podstawowe znaczenie powinna mieć faktyczna cena nabycia towaru lub koszt jego wytworzenia. Dopiero gdy np. ze względu na upływ czasu znacznie odbiega ona od wartości rynkowej, powinna być ewentualnie korygowana – mówi Tomasz Siennicki.

Monika Pogroszewska
Rzeczpospolita

d4uw0xj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4uw0xj