Kobiety często zmuszane do seksu w zamian za pracę
Jedna trzecia Polaków uważa, że "bardzo często lub często" zdarza się wymuszanie na kobietach usług seksualnych przez ich szefów-mężczyzn w zamian za pracę lub awans. Płeć nie miała wpływu na wyniki sondażu, przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia przez Instytut Badawczy Pentor Research International.
08.12.2006 | aktual.: 08.12.2006 08:43
Tylko 6% z nas uważa, ze mężczyźni na kierowniczych stanowiskach w ogóle nie wymuszają takich usług na kobietach.
Wyniki te nie mówią o stanie faktycznym, tylko o naszych przekonaniach. Jednak świadczą o tym, że dla Polaków problem jest poważny - uważa Jerzy Głuszyński z Pentora.
Przekonanie o dużej częstotliwości zjawiska "seksszantażu" w pracy wyrażają przede wszystkim osoby młodsze i gorzej wykształcone. W ocenie Jerzego Głuszyńskiego, wykształcone kobiety, mające dobrą pozycję zawodową, są bardziej asertywne. Ponadto mężczyźni nie mają odwagi czynić im propozycji seksualnych w miejscu pracy.
Pentor pytał też Polaków o inny aspekt tego samego problemu, czyli: "jak często kobiety robią karierę zawodową dzięki usługom seksualnym?" Wyniki były podobne: 30% Polaków uznało, że dzieje się tak często lub bardzo często. Tylko 5%, czyli co dwudziesty z nas uważa, że takie zjawisko w ogóle nie ma miejsca.
W ocenie Jerzego Głuszyńskiego przekonanie, że kobiety robią kariery "przez łóżko", czyli godzą się na propozycje seksualne szefów, to wynik stereotypu. _ Łatwiej sobie wytłumaczyć, że koleżanka awansuje 'z wiadomych powodów', niż przyznać, że jest bardziej kompetentna lub pracowita _ - wyjaśnił socjolog.
Instytut Badawczy Pentor Research International przeprowadził sondaż telefonicznie 6 i 7 grudnia na reprezentatywnej próbie 800 osób powyżej piętnastego roku życia. Margines błędu wynosi 3,5-4,0%.