Kobiety robiąc karierę sięgają po kieliszek
Kobiety będące profesjonalistkami w swoim zawodzie i należące do klasy średniej, piją więcej alkoholu niż ich koleżanki na niższych stanowiskach
12.05.2010 | aktual.: 12.05.2010 13:49
Kobiety będące profesjonalistkami w swoim zawodzie i należące do klasy średniej, piją więcej alkoholu niż ich koleżanki na niższych stanowiskach, nie wymagających wysokich kwalifikacji - wynika z badań brytyjskiego Narodowego Urzędu Statystyki dotyczących spożycia alkoholu przez Brytyjki.
Jak dowodzą badacze, zależność pomiędzy ilością spożywanego alkoholu a statusem zawodowym jest bardzo wyraźna. Im wyższe kwalifikacje, tym jest gorzej. W zawodach najmniej cenionych i nie wymagających wykształcenia i kwalifikacji, odsetek kobiet nadużywających alkoholu wynosi 24 procent.
Wśród nieco wyżej cenionych w sferze zawodowej recepcjonistek odsetek ten wynosi już 26. Wśród kobiet wykonujących zawody, które wg twórców badania wymagają średnich kwalifikacji, jak np. sekretarki czy pracownice call-center, aż jedna trzecia regularnie przesadza z alkoholem. Aż 37 procent kobiet posiadających konkretne kwalifikacje, lecz nie piastujące eksponowanych stanowisk, jak nauczycielki, pielęgniarki czy policjantki, pije za dużo. Wśród wykładowczyń akademickich jest to już 43 procent. W najgorszej sytuacji są dyrektorki dużych firm, prezeski, szefowe działów - aż 49 procent spośród nich przesadza z alkoholem - informują naukowcy. Naukowcy wyjaśniają, że kobiety na stnowiskach, najczęściej pracują wśród mężczyz. To oni namawiają do spożywania alkoholu np. podczas wyjazdów służbowych. Kiedy kobiecie udaje się dostać do męskiego świata sukcesu, po prostu podporządkowuje się obowiązującym tam regułom. Poczucie konieczności przystosowania się do męskich reguł nie wyjaśnia wszystkiego. Okazuje się
bowiem, że aż 60 procent przypadków ciężkiego upicia się kobiet regularnie nadużywających alkoholu zdarza się w ich domach, często w samotności. Paniom piastującym niższe stanowiska tak intensywne serwowanie sobie drinków w zaciszu czterech ścian zdarza się znacznie rzadziej niż profesjonalistkom.
Kobiety na stanowiskach, według naukowców, często twierdzą, że należy im się kieliszek czegoś mocniejszego po pracy. Chcą się odstresować. Piją w domu, bo nie chcą się pokazać publicznie. Kobiety niewykwalifikowane nie mają tak silnego przekonania, że ich potrzeby są ważne. Do tego panie, które odniosły sukces, zarabiają więcej i stać je na częstsze kupowanie alkoholu. (aw)