Kolejki w dyskontach przed Sylwestrem. "Masowo ruszyli po alkohol i jedzenie"
Choć przed nami zaledwie koniec roku, to Polacy szykują się jak na koniec świata. I oczywiście robią wszystko na ostatnią chwilę. Efekt? W sklepach szalone kolejki. - Kupują wszystko: czipsy, wódkę, piwo. Stania na co najmniej 20 minut - żali się jedna z czytelniczek.
31.12.2019 | aktual.: 31.12.2019 19:03
Lidl na obrzeżach Wrocławia, na dużym osiedlu z wielkiej płyty. W środku armagedon: Polacy robią zakupy przed Sylwestrem.
- Kupują wszystko: czipsy, wódkę, piw. Stania na co najmniej 20 minut - żali się pani Kasia, która swoją historię opisała poprzez platformę dziejesie.wp.pl.
Jak dodaje, stojąc przy kasie trzeba uzbroić się w cierpliwość. 20 minut stania to absolutne minimum.
- A pomyśleć, że chciałam tylko wyjść szybko po jajka, bo dziecko lubi mieć jajecznicę na szyneczce na śniadanie, i po makaron nitki na rosół - dodaje.
Z drugiej strony kolejki nie powinny nikogo dziwić. Zakupy na szampański wieczór to jedno. Rzecz druga to po prostu zakupy w, których nie zrobimy w większości sklepów 1 stycznia, ponieważ będą zamknięte.
Tak jest w dużych sklepach: supermarketach, dyskontach, hipermarketach. Z kolei decyzję o otwarciu takich sieci, jak np. Żabka w Nowy Rok podejmuje ajent sklepu. Informacje o godzinach otwarcia znajdziemy na drzwiach poszczególnych sklepów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl