Trwa ładowanie...
d371utm
gpw
25-03-2010 08:48

Kolejny cios dla strefy euro

Początek środowej sesji na warszawskim parkiecie był pełen optymizmu. WIG20, po tym jak we wtorek amerykańskie indeksy rosły (S&P500 +0,7%), po otwarciu zyskiwał ponad 1%.

d371utm
d371utm

Potem na rynek zaczęły napływać dobre dla gospodarki Eurolandu wiadomości, które umacniały kupujących. Marcowe pomiary wskaźników PMI usług oraz produkcji przemysłu dla strefy euro, oraz dla Niemiec były zdecydowanie lepsze od prognoz (usługi w Niemczech 54,7 vs 52,2 pkt, a w Eurolandzie 53,7 vs 52 pkt, produkcja odpowiednio 59,6 vs 56,9 pkt i 56,3 vs 54,1 pkt). Gdy wydawało się, że kwestią czasu jest moment kiedy WIG20 będzie testował poziom 2500 pkt, agencja Fitch podała, że obniża rating Portugalii z AA do AA-, z negatywną perspektywą. Reakcja inwestorów była natychmiastowa, zarówno na rynkach akcji jak i walut. Nasiliła się deprecjacja euro, a poranne wzrosty na parkietach Starego Kontynentu w szybkim tempie zostały zniwelowane z nawiązką. WIG20 w przeciągu 30 minut stracił ok. 40 pkt i osiągnął dzienne minimum 2434 pkt (-0,9%). Niżej indeks już nie spadł, ale też potem popytowi nie udało się odrobić zbyt dużej części strat. Po południu nadchodziły kolejne dane makro, tym razem z USA i tym razem słabe.
Zamówienia na dobra trwałego użytku w lutym wzrosły zaledwie o 0,5% (oczekiwano +0,5%), a sprzedaż nowych domów wyniosła 308 tys. (prognoza 318 tys.). Do końca sesji na GPW niewiele się zmieniło i WIG20 ostatecznie stracił 0,4%, przy obrocie 760 mln PLN.

ra250310.jpeg', 545, 385">)

(fot. BM Banku BPH)

W trakcie wczorajszej sesji inwestorzy ponownie zbliżyli się do obowiązującego szczytu na 42 306 pkt. Niestety do pełnego sukcesu zabrakło 65 pkt, co przełożyło się na zamknięcie indeksu szerokiego rynku na nieznacznym, 0,2% minusie. Realizacja zysków nie przebiegała jednak gwałtownie, a w korelacji z obrotem, który sięgnął po sesji 1,2 mld zł nie przesądziła jeszcze zmiany nastawienia rynku. To z kolei nadal pozostaje pozytywne, chociaż ostatnie wahania wskazują raczej na ruch boczny niż dominację popytu. Niemniej jednak niedźwiedzie zepchnęły rynek w okolice połowy białej świecy z zeszłego tygodnia, ale dopiero po faktycznym przekroczeniu tego poziomu w cenach zamknięcia, podaż będzie miała szansę istotnie skorygować ostatnie zapędy byków. Wskaźnikowo sytuacja również pozostaje stabilna. Szybkie oscylatory obniżyły swoje wartości, nie zmienił swojego wskazania jedynie oscylator siły trendy ADX, pozostając na poziomie 23 pkt. Dzisiejsza sesja prawdopodobnie rozwiąże w końcu kwestię ataku na szczyt, a od
jego pokonania uzależniony będzie dalszy ruch indeksu.

d371utm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d371utm