Komentarz popołudniowy

Lepsze dane z Europy

Dzisiaj przed południem poznaliśmy korzystne dla wspólnej waluty dane z Europy. Niemiecka inflacja cen producenckich wzrosła w marcu o 0,7% m/m wobec oczekiwanego wzrostu na poziomie 0,4% m/m. W stosunku rocznym ceny te były o 1,5% niższe wobec oczekiwanego ich spadku o 1,8% r/r. Na odczyty roczne duży wpływ miał efekt bazy, gdy na początku 2009 roku mieliśmy do czynienia z bardzo dynamicznym wzrostem cen surowców. Widoczny wzrost presji inflacyjnej uprawdopodabnia przybliżenie terminu zmiany charakteru polityki monetarnej w Eurolandzie. Ponownie znacznej poprawie uległy również nastroje niemieckich konsumentów. Indeks publikowany przez niemiecki instytut ZEW wzrósł w kwietniu do poziomu 53 pkt z 44,5 pkt w marcu oraz oczekiwanych 45,1 pkt. Tym samym figura ta utrzymała wielomiesięczny trend wzrostowy. Jak wyżej wspomniałem odczyty te powinny były pomóc euro, jednak para EUR/USD nie pokonała istotnego poziomu oporu w okolicach 1,35 USD za jedno euro.

Lepsze wyniki Goldman Sachsa

Pomimo lepszych od oczekiwań analityków wyników amerykańskiego giganta finansowego Goldman Sachsa w I kwartale 2010 roku i poprawie nastrojów na Wall Street, para EUR/USD po obronie wyżej wspomnianego oporu skorygowała swój ruch na północ i zakmnęła swoje dzisiejsze wahania w przedziale 1,3450 – 1,3500. Zysk Goldman Sachsa w przelczeniu na jedną akcję w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku wyniósł 5,59 USD wobec oczekiwanych 4,14 USD.
Rynek polski

Dzisiaj inwestorzy poznali marcowy raport z polskiego sektora przemysłowego. Niespodziewanie produkcja przemysłowa wzrosła w tym okresie aż o 18,9% a wobec marca 2009 roku była o 12,4% wyższa. Oczekiwano odczytu na poziomie 9,6% r/r. Ceny produkcji sprzedanej pozostały bez zmian (0% m/m) i były o 2,4% niższe niż rok wcześniej. Roczny spadek tej figury wynikać może z efektu bazy i między innymi wyższej niż obecnie ceny ropy naftowej. Polska waluta kontynuowała dzisiaj stopniowe odraegowanie wcześniejszej deprecjacji a ten pozytywny raport mógł stanowić wsparcie dla tego ruchu. O godzinie 16:19 jedno euro kosztowało 3,8820 PLN za jednego dolara należało zapłacić 2,8849 PLN.