Komentarz poranny

W dniu dzisiejszym inwestorzy poznają odczyt polskiego PKB w III kwartale 2008 roku. Poziom tej figury może dać nam odpowiedź o obecną dynamikę spadku rozwoju gospodarczego naszego kraju i uprawdopodobnić jedną z wielu prognoz gospodarczych dla naszego kraju na 2009 rok.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL
WYDARZENIA NA ŚWIECIE

Rynek zagraniczny

Mijający tydzień stoi pod znakiem zdecydowanej deprecjacji amerykańskiej waluty, spowodowanej między innymi spadkiem zainteresowania relatywnie bezpieczniejszymi aktywami amerykańskimi w miarę jak poszczególne światowe rządy opracowują plany pomocowe dla ponownego pobudzenia dynamicznego rozwoju gospodarki światowej.

Obecny długi świąteczny weekend za Oceanem powinien sprzyjać utrzymaniu trendu wzrostowego na parze EUR/USD, jednak oczekiwania inwestorów na przyszłotygodniową decyzję EBC, który ponownie może zdecydowanie obniżyć koszt pieniądza w Eurolandzie, mogą powstrzymać dalszy ruch na północ.

Istotne mogą być również dzisiejsze przedpołudniowe dane z europejskiego rynku pracy oraz dotyczące listopadowej inflacji CPI . Co prawda wczoraj poznaliśmy zaskakująco dobry raport z niemieckiego rynku pracy, jednak na europejskim wskaźniku bezrobocia negatywnie zaważyć mogą informacje z innych krajów członkowskich takich jak Włochy, Hiszpania czy Francja. Potwierdzenie złego scenariusza wraz z bardzo prawdopodobnym spadkiem inflacji konsumenckiej zwiększy jeszcze szansę na zdecydowaną redukcję kosztów pieniądza na przyszłotygodniowym posiedzeniu EBC.

Przełoży się to na możliwą konsolidację pary EUR/USD, którą obecnie można potraktować jako przystanek przed wybiciem się górą i kontynuacją deprecjacji dolara wobec euro w grudniu.

Rynek polski

W dniu dzisiejszym inwestorzy poznają odczyt polskiego PKB w III kwartale 2008 roku. Poziom tej figury może dać nam odpowiedź o obecną dynamikę spadku rozwoju gospodarczego naszego kraju i uprawdopodobnić jedną z wielu prognoz gospodarczych dla naszego kraju na 2009 rok. Rozpiętość tych oczekiwań jest bardzo duża od rządowych optymistów mówiących o dynamice na poziomie 3,5%-4,2% po pesymistyczną analizę wskazującą na 0,4% r/r.

Najświeższy raport Wiedeńskiego Instytutu Międzynarodowych Gospodarczych Studiów Porównawczych (WIIW) prognozuje 3,8% wzrost w 2009 roku oraz 4,5% w 2010 roku. Z całej Europy Środkowo – Wschodniej recesji według austriackich analityków recesji nie unikną jedynie Estonia, Łotwa oraz Węgry a PKB naszego regionu zwiększy się w przyszłym roku o 2,7% r/r a rok później o 3,5% r/r.

W krótkim terminie naszej walucie nadal sprzyjać będzie obecny spadek awersji do ryzyka i poprawa nastrojów na rynkach kapitałowych. Duże znaczenie ma również dalszy możliwy ruch pary EUR/USD na północ.

EUR/USD

Notowania EUR/USD w swojej wędrówce na północ napotkały poważny opór na poziomie 1,3050 wynikający z 38,2% rozwinięcia ostatniej fali wzrostowej. Dwa dni temu notowania odbiły się od niego, po czym dynamicznie spadły osiągając „dno” na poziomie 1,2813. Kurs jednak szybko odbił się od tego poziomu i ponownie dąży do góry. Oczekuje się powrotu do wzrostów. Potwierdzeniem tego scenariusza będzie przełamanie oporu na poziomie 1,3050.

USD/PLN

Korekta na EUR/USD wywołała również reakcje na tej parze walutowej. Nie była ona jednak zbyt dynamiczne, co obrazuje siłę złotówki. Jeżeli na EUR/USD sprawdzi się scenariusz wzrostowy to tutaj będziemy mieli do czynienia z zakończeniem trendu wzrostowego i rozpoczęciem się fali spadkowej. Nie jest jednak wykluczone, że na fali chwilowego spadku eurodolara wzrosty na tej parze potrwają jeszcze jeden dzień i wyrównają szczyt na poziomie 3,1540. Wyrysowałoby to wtedy formację podwójnego szczytu, która jest zwiastunem odwrócenia trendu.

EUR/PLN

Para EUR/PLN podobnie jak USD/PLN w ślad za EUR/USD odnotowały korektę. Nie ma jednak żadnych przesłanek, które mogłyby mówić o tendencji do kontynuacji wzrostów. W przypadku sprawdzenia się scenariusza spadkowego na EUR/USD dojdzie tutaj do zakończenia V fali wzrostowej. Jej szczytem okazać się może poziom 3,8785 wynikający z 61,85 rozwinięcia ostatniej fali wzrostowej. Mało prawdopodobnym jest w tym przypadku wyrównanie poprzedniego szczytu na poziomie 3,9857.

GBP/PLN

Na parze GBP/PLN powoli zaczyna kreować się jakaś regularność ruchów. Na wykresie wyrysować można kanał zniżkujący, który w ostatnim czasie wyznacza zakres ruchów tej pary. Oznacza to, że w tym momencie będziemy mieli do czynienia ze spadkiem kursu do poziomów ok 4,18 w ciągu najbliższych tygodni. Na drodze spadkom stanie jednak ważne wsparcie na poziomie 4,4193 wynikające z 23,6% zniesienia ostatniej fali spadkowej.

Tomasz Szecówka - analityk rynku walutowego
Michał Wojciechowski - analityk rynków finansowych
AMB Consulting

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października