Komentarz poranny
W dniu dzisiejszym poznamy wiele istotnych informacji z Europy i Stanów Zjednoczonych, które mogą decydować o zachowaniu się par walutowych w pierwszej połowie IV kwartału 2009 roku.
29.09.2009 09:22
Rynek zagraniczny
W dniu dzisiejszym poznamy wiele istotnych informacji z Europy i Stanów Zjednoczonych, które mogą decydować o zachowaniu się par walutowych w pierwszej połowie IV kwartału 2009 roku. Do południa publikacje makroekonomiczne dotyczyć będą ostatecznego odczytu dynamiki brytyjskiego PKB w II kwartale bieżącego roku oraz nastrojów europejskich konsumentów i przedsiębiorców oraz ogólnego klimatu gospodarczego w Eurolandzie.
Popołudniu natomiast poznamy indeks cen nieruchomości w największych amerykańskich metropoliach w lipcu oraz wrześniowe nastroje amerykańskich konsumentów. Te ostatnie zarówno w USA jak i w Europie utrzymują się ostatnio na wyższym poziomie, jednak otwarte pozostaje pytanie o koniunkturę gospodarczą na świecie w kolejnych dwóch kwartałach po wyczerpaniu się gotówki z rządowych planów stymulacyjnych. Naszym zdaniem zachodzi spore ryzyko, że obecna euforia na rynkach kapitałowych zostanie znacznie ograniczona a brak stymulantów fiskalnych ukaże prawdziwy obraz gospodarki światowej, który może rozczarować zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorców oraz inwestorów.
Tym samym dzisiejszy dzień oraz kolejne w tym tygodniu w którym poznamy wiele istotnych danych może ukształtować nastroje inwestorów i nie można wykluczyć początku większej korekty technicznej na głównych parach walutowych.
EUR/USD
W dniu dzisiejszym, szczególnie po publikacji popołudniowych informacji eurodolar ma szansę wybić się z wczorajszej wąskiej konsolidacji. Jeśli kurs spadnie wyraźnie poniżej ważnego poziomu wsparcia w okolicach ceny 1,4620 to wtedy korekta ma szansę być kontynuowana niżej do poziomu 1,44. Jeśli natomiast wsparcie zostanie obronione wtedy możemy mieć do czynienia z próbami powrotu w okolice zeszłotygodniowych maksimów przy cenie 1,4841 USD za jedno euro.
Rynek polski
Polski kalendarz danych makroekonomicznych jest dzisiaj pusty, jednak słabsze dane ze świata mogą wpłynąć na możliwość kontynuacji korekty wzrostowej polskich par walutowych. Istotniejsze informacje z polskiej gospodarki poznamy w kolejnych dniach tygodnia a obecnie najważniejszy dla polskiej waluty jest nadal podwyższony poziom awersji do ryzyka widoczny w sile japońskiego jena. Takie światowe nastroje mogą sprzyjać powrotowi kursów polskich par walutowych w dniu dzisiejszym do wczorajszych maksimów.
USD/PLN
Ruch tej pary na północ zatrzymał się wczoraj na poziomie 2,90, co wydaje się być obecnie jedynie przystankiem przed dalszymi wzrostami w kierunku 3,0 PLN za jednego dolara. Bardzo istotne w tym przypadku będą dalsze ruchy eurodolara.
EUR/PLN
Również ta para cofnęła się wczoraj od lokalnych maksimów i obecnie konsoliduje się poniżej ceny 4,20 PLN za euro. Nie można jednak wykluczyć, że dzisiaj, podobnie jak cross USD/PLN, para ta spróbuje powrócić wyżej na północ w kierunku ceny 4,2640, gdzie znajduje się ważny poziom oporu.
AMB Consulting