Komentarz poranny

Na przestrzeni kilku ostatnich sesji ważną rolę na wykresie WIG-u 20 odgrywała zapora cenowa Fibonacciego: 2351 - 2356 pkt. Jak wiadomo wtorkowe zanegowanie symetrycznej formacji ABCD, której projekcje koncentrowały się w rejonie: 2303 - 2308 pkt, wyzwoliło silny impuls popytowy.

05.03.2010 | aktual.: 05.03.2010 09:24

Wizualnym odzwierciedleniem tej inicjatywy stał się właśnie test zapory podażowej: 2351 - 2356 pkt. Warto przypomnieć, że byki nie bardzo potrafiły poradzić sobie ze sforsowaniem wskazanej przeszkody (sesja wtorkowa i środowa), gdyż każda próba wybicia kończyła się tutaj szybką kontrą sprzedających. Przedpołudniowa faza wczorajszych notowań również przebiegła pod znakiem prób zanegowania wymienionej strefy. Ostatecznie bykom udało się przedrzeć ponad poziom: 2356 pkt, po czym dawny opór zaczął funkcjonować na wykresie jako zapora popytowa.

Otrzymaliśmy tym samym dość wiarygodny sygnał techniczny, zwiastujący kontynuację zapoczątkowanej w miniony piątek inicjatywy byków. Jak się okazało, po kilku godzinach nużącej konsolidacji, „siły rynkowe” rzeczywiście popchnęły indeks dalej na północ, w konsekwencji czego doszło do ważnej konfrontacji w rejonie zapory podażowej Fibonacciego: 2372 - 2375 pkt. W swoich poprzednich opracowaniach eksponowałem znaczenie tej strefy, gdyż je podstawowym „składnikiem” było zniesienie 61.8% ruchu spadkowego trwającego od 21 stycznia do 8 lutego. Niestety byki nie poradziły sobie tutaj z dość „agresywnie usposobioną” podażą i ostatecznie zamknięcie indeksu uplasowało się poniżej poziomu: 2372 pkt. Obecnie w dalszym ciągu spore znaczenie przypisywałbym strefie: 2303 – 2308 pkt, traktując ją jako ważną zaporę popytową. Jak wiadomo w wymienionym rejonie przebiega także median line. Ta okoliczność podwyższa wiarygodność wsparcia Fibonacciego. Można zatem założyć, że zanegowanie tak określonej bariery cenowej anulowałoby
obowiązujący w tej chwili sygnał kupna. Warunkiem jednak, by zainicjowany w miniony piątek ruch wzrostowy mógł w dalszym ciągu podążać na północ jest zanegowanie znanej nam już zapory podażowej: 2372 – 2375 pkt.

Przebieg wczorajszej sesji potwierdził, że mamy tutaj do czynienia z nieprzypadkowym obszarem oporu. Nadal zatem zwracałbym baczną uwagę na w/w rejon cenowy, a w przypadku jego sforsowania, spodziewał się kontynuacji ruchu wzrostowego i testu kolejnej zapory cenowej: 2394 – 2397 pkt. Nie ukrywam jednak, że trudno w tej chwili przewidzieć jak ułoży się dzisiejsza sesja, gdyż czynnikiem, który w ogromnym stopniu wpłynie na jej przebieg będzie miesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy. Od strony technicznej byki cały czas mają jednak wyraźną przewagę, zatem teoretycznie to one właśnie powinny nadawać ton bieżącym wydarzeniom na parkiecie. Ta sytuacja uległaby zmianie, gdyby naporu podaży nie wytrzymała bariera popytowa: 2303 – 2308 pkt.

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

[ Zobacz pełną analizę

]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/24089/20100305_biuletyn.pdf )

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)