Komentarz poranny
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, aczkolwiek ruch odbył się w zakresie piątkowych wahań, co w zasadzie niewiele wyjaśnia.
17.03.2009 09:12
Bez wątpienia pozytywnym aspektem dla kupujących jest fakt, iż została przebita linia trendu spadkowego na WIG-20, dodatkowo należy podkreślić, iż kupujący bronią wsparcia wynikającego z linii przyspieszonego trendu wzrostowego. Jednakże, jak patrzę na strukturę ruchu mam wrażenie, iż wczorajsza zwyżka stanowi jedynie korektę piątkowego spadku i najbliższe godziny winny przynieść spadek poniżej 1488 pkt. Sygnałem do spadku będzie przełamanie poziomu 1496 pkt., a potencjalnym celem winien być poziom 1476 pkt. W razie silniejszego spadku popyt winien pojawić się na 1464 lub też w zakresie 1440-1445 pkt. Najbliższy opór znajduje się na 1520 pkt., a jego przebicie będzie sugerowało atak na piątkowy wierzchołek na 1537 pkt. W przypadku sforsowania tego poziomu potwierdzony zostanie krótkoterminowy trend wzrostowy, co z kolei będzie stanowiło zapowiedź dalszej zwyżki, a potencjalne cele widziałbym w takim wypadku na 1594 pkt. Ten poziom ma istotne znaczenie, gdyż jego przebicie będzie oznaczało przełamanie
niekorzystnej w średnim terminie sekwencji coraz niższych lokalnych maksimów.
Patrząc na rynek jako całość, trudno wyrobić sobie jednoznaczną opinię o tym co widać na parkiecie. W krótkiej perspektywie dominuje tendencja wzrostowa, ale skala ruchu, jak również szerokość rynku nie wskazują byśmy mieli z przełomem na rynku. Wzrosty mają charakter rotacyjny, co wskazuje, iż na rynku nie ma jakiegoś olbrzymiego kapitału, który jest przekonany, że ceny nie będą już niższe. Raczej wzrost jest zasługą aktywnych inwestorów, którzy wykorzystują względnie stabilną sytuację na głównych światowych parkietach i co nie mniej istotne umocnienie złotego do zakupu poszczególnych spółek. Dodatkowo pewne znaczenie może mieć fakt, zbliżających się wypłat dywidend, które w kontekście wielomiesięcznego spadku mogą okazać się atrakcyjną zachętą do podjęcia ryzyka. W tym miejscu trzeba też poczynić zastrzeżenie, iż część spółek, szczególnie banków, w tym roku nie planuje się dzielić z akcjonariuszami wypracowaną w 2008 r. nadwyżką, ale i tak ten czynnik winien oddziaływać w najbliższych tygodniach czy nawet
miesiącach.
Tomasz Jerzyk
DM BZ WBK
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/21898/20090317_biuletyn.pdf )
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |